II Rajd „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Trzy pokolenia "Solidarności" razem

W Warszawie odbył się dzisiaj II Rajd rowerowy „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Uczestnicy odwiedzili miejsca ważne dla warszawskiej „Solidarności”. Na koniec czekały dyplomy, symboliczne nagrody oraz wspólna integracja przy grillu.
 II Rajd „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Trzy pokolenia
/ Jakub Pacan/Tygodnik Solidarność

Do przejechania było w sumie 31 km, podoba dopisała, co podkreślali rowerzyści. Wszyscy z sukcesem ukończyli Rajd. Jeden z uczestników, Piotr Kurowski przyjechał 90 km z Ciechanowa rowerem do Warszawy, wziął udział w Rajdzie i do Ciechanowa wrócił także rowerem. W sumie w tym dniu 211 km.

Po dojechaniu do mety głos zabrał Przewodniczący Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”, Dariusz Paczuski:

Witam wszystkich serdecznie na II Rajdzie „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Bardzo Wam dziękuję za przybycie, w tym roku Rajd odbył się w szczególnych okolicznościach, ponieważ Region Mazowsze obchodzi 45-lecie istnienia. Za nami kilkadziesiąt kilometrów jazdy na rowerach po stolicy i przystankach w miejscach, gdzie „Solidarność” zaznaczyła w różny sposób swoją obecność, walką o prawa człowieka, godność ludzi pracujących i represjonowanych. NSZZ „Solidarność” ma już 45 lat, to już dekady, to czas, kiedy można spiąć jakąś klamrą i mówić o dziedzictwie „Solidarności”, jej ludziach, ich wysiłku. „Solidarność” warszawska z racji tego, że mieściła się w stolicy, w centrum decyzyjnym kraju miała ogromne zadania do wykonania, a jednocześnie była bardzo mocno inwigilowana przez komunistyczny aparat represji. To rodziło ludzi heroicznych, działających w poczuciu służby i etosu „Solidarności”. Bardzo się cieszę, że są z nami dzisiaj weterani, którzy zakładali związek, byli w jego pierwszych strukturach, i płacili nieraz za to aresztowaniem. Ale są tez z nami młodzi działacze „Solidarności”, osoby, które urodziły się po 1989 roku i tacy, którzy rozpoczęli swoją pracę kilka lat temu. Cieszymy się, że swoją drogę zawodową związali z NSZZ „Solidarność”, związali się ze związkiem zawodowym, mając świadomość, że to największym związek w Polsce, który będzie stał na straży ich praw pracowniczych. Jest czas pracy, ale też czas integracji, życzę wszystkim udanej imprezy

 

– mówił Dariusz Paczuski.

Wspólna pamięć i odpowiedzialność

Uczestnicy Rajdu otrzymali specjalne odznaczenia, legitymacje PTTK i okolicznościowy dyplom oraz upominek.

Ireneusz Smółka, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ "Solidarność" i jeden ze Spiritus movens, z zawodu i zamiłowania historyk w rozmowie z portalem Tysol.pl powiedział:

Trasa Rajdu była tak ułożona, by chronologicznie pokazać drogę kolejnych wydarzeń, zrywów robotniczych i strajków mieszkańców Warszawy, tak naprawdę drogę do wolności. Zaczęliśmy więc od Ursusa, gdzie w czerwcu 1976 roku odbył się strajk robotników bezwzględnie stłumiony przez władze komunistyczne. W ursusie zarejestrowano także Region Mazowsze NSZZ „Solidarność”. Następnie jedziemy na Cmentarz Powązkowski, gdzie w Alei Zasłużonych pochowani są, Jan Olszewski, Henryk Wujec, Karol Modzelewski, a więc ludzie bardzo ważni dla Regionu Mazowsze i „Solidarności” w Warszawie. Kolejny etap to Huta Warszawa, do której przyszedł bł. ks. Jerzy Popiełuszko i odprawił pierwszą Mszę Świętą. Przejechaliśmy przez ulicę Promyk 3, gdzie są kotwice Solidarności Walczącej. Ostatnim przystankiem naszego Rajdu była parafia Św. Stanisława Kostki, gdzie ks. Jerzy był rezydentem, odwiedziliśmy tam poświęcone mu muzeum. Odbyliśmy tak naprawdę podróż przez historię. Warszawa ma jedną z największych liczny artefaktów „Solidarności” i my jako Region Mazowsze musimy to pokazywać, musimy dbać o tę pamięć.

Trzy generacje "Solidarności"

Maciej Mechliński, Sekretarz Regionu Mazowsze NSZZ "Solidarność" przyznał, że "Rajd to świetna forma integracji członków związku, ich rodzin, ale także osób, które chcą z nami przejechać tę trasę 31 km. Cieszę się, że w tym Rajdzie spotykają się tak naprawdę 3 pokolenia „Solidarności”, koledzy, którzy są w „Solidarności” od początku, od momentu rejestracji związku, aż po ich związkowców, którzy dopiero weszli na rynek pracy. To rajd na który zapraszamy wszystkich, i wśród uczestników jadą całe rodziny".

Urszula Królik, uczestniczka Rajdu oraz członek Regionu Mazowsze zapytana przez portal Tysol.pl o całe przedsięwzięcie odparła

Dzisiejszy dzień był bardzo udany, integracja nam się udała, dopisała pogoda, dopisali uczestnicy, wszyscy bezpiecznie przejechali o startu do mety. Bardzo cenna była wiedza przekazywana uczestnikom podczas kolejnych przystanków. Wydarzenia sprzed lat często mają konsekwencje do dzisiaj. To czas dla ludzi „Solidarności”, integracja, sport, na koniec grill i wspólne rozmowy. Jak bym podsumowała Rajd? Przyjemność, wiedza, historia, dobre relacje. Zachęcam chętnych na II Rajd w przyszłym roku.


 

POLECANE
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową Wiadomości
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na zachodniej granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dot. nielegalnych migrantów.

Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą Wiadomości
Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej doszło do starcia między Donaldem Tuskiem z Samuelem Pereirą. Dziennikarz wPolsce24 zapytał się szefa rządu na temat nagrań udostępnionych przez jego stację. Chodzi o taśmy z udziałem Romana Giertycha.

Pokojowe cuda Trumpa tylko u nas
Pokojowe cuda Trumpa

Nie wiemy, ilu ludziom ocalił życie w ostatnich tygodniach Donald Trump. Nie da się tego policzyć. Jednak jest pewne, że wielu mieszkańcom Afryki i Azji.

Nie dam się zastraszyć. Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic Wiadomości
"Nie dam się zastraszyć". Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zamieścił oświadczenie ws. wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na granicy z Niemcami.

Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko polityka
Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko

Prezydent elekt Karol Nawrocki w rozmowie na antenie Polsat News poinformował, kto w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera polityka
Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera

– Nie zmienia się zwycięskiego lidera w czasie wyścigu wyborczego, a my jesteśmy na początku drogi – podkreślił Jacek Sasin, komentując kongres PiS oraz wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa ugrupowania.

Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu Wiadomości
Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu

Ambasador Iranu przy ONZ Amir Said Irawani zadeklarował, że jego kraj "nigdy nie przestanie wzbogacać uranu". Dyplomata argumentował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że Teheran ma do tego "niezbywalne prawo" jako państwo-strona traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy Wiadomości
Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy

Prezydent Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy działają na granicy z Niemcami, m.in. tym osobom, które zaangażowały się w Ruch Obrony Granic.

Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część protestów wyborczych Wiadomości
Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część "protestów wyborczych"

Sąd Najwyższy opublikował dokumenty, którymi nie zajmie się w ramach protestów wyborczych. W komunikacie podkreśla, że otrzymał na przykład wydruki wiadomości mailowej od Romana Giertycha, w której znajdowała się instrukcja składania protestu wyborczego.

Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie z ostatniej chwili
Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie

Tadeusz Duda, 57-latek ze Starej Wsi pod Limanową, zabił swoją córkę i zięcia, a także ciężko ranił teściową. Choć dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek 27 czerwca, z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Mieszkańcy Starej Wsi, Zalesia i Młyńczysk opowiadają o tym, kim był Duda i jak doszło do koszmaru, którym od kilku dni żyje cała Polska.

REKLAMA

II Rajd „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Trzy pokolenia "Solidarności" razem

W Warszawie odbył się dzisiaj II Rajd rowerowy „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Uczestnicy odwiedzili miejsca ważne dla warszawskiej „Solidarności”. Na koniec czekały dyplomy, symboliczne nagrody oraz wspólna integracja przy grillu.
 II Rajd „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Trzy pokolenia
/ Jakub Pacan/Tygodnik Solidarność

Do przejechania było w sumie 31 km, podoba dopisała, co podkreślali rowerzyści. Wszyscy z sukcesem ukończyli Rajd. Jeden z uczestników, Piotr Kurowski przyjechał 90 km z Ciechanowa rowerem do Warszawy, wziął udział w Rajdzie i do Ciechanowa wrócił także rowerem. W sumie w tym dniu 211 km.

Po dojechaniu do mety głos zabrał Przewodniczący Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”, Dariusz Paczuski:

Witam wszystkich serdecznie na II Rajdzie „Warszawski ślad” NSZZ „Solidarność”. Bardzo Wam dziękuję za przybycie, w tym roku Rajd odbył się w szczególnych okolicznościach, ponieważ Region Mazowsze obchodzi 45-lecie istnienia. Za nami kilkadziesiąt kilometrów jazdy na rowerach po stolicy i przystankach w miejscach, gdzie „Solidarność” zaznaczyła w różny sposób swoją obecność, walką o prawa człowieka, godność ludzi pracujących i represjonowanych. NSZZ „Solidarność” ma już 45 lat, to już dekady, to czas, kiedy można spiąć jakąś klamrą i mówić o dziedzictwie „Solidarności”, jej ludziach, ich wysiłku. „Solidarność” warszawska z racji tego, że mieściła się w stolicy, w centrum decyzyjnym kraju miała ogromne zadania do wykonania, a jednocześnie była bardzo mocno inwigilowana przez komunistyczny aparat represji. To rodziło ludzi heroicznych, działających w poczuciu służby i etosu „Solidarności”. Bardzo się cieszę, że są z nami dzisiaj weterani, którzy zakładali związek, byli w jego pierwszych strukturach, i płacili nieraz za to aresztowaniem. Ale są tez z nami młodzi działacze „Solidarności”, osoby, które urodziły się po 1989 roku i tacy, którzy rozpoczęli swoją pracę kilka lat temu. Cieszymy się, że swoją drogę zawodową związali z NSZZ „Solidarność”, związali się ze związkiem zawodowym, mając świadomość, że to największym związek w Polsce, który będzie stał na straży ich praw pracowniczych. Jest czas pracy, ale też czas integracji, życzę wszystkim udanej imprezy

 

– mówił Dariusz Paczuski.

Wspólna pamięć i odpowiedzialność

Uczestnicy Rajdu otrzymali specjalne odznaczenia, legitymacje PTTK i okolicznościowy dyplom oraz upominek.

Ireneusz Smółka, wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ "Solidarność" i jeden ze Spiritus movens, z zawodu i zamiłowania historyk w rozmowie z portalem Tysol.pl powiedział:

Trasa Rajdu była tak ułożona, by chronologicznie pokazać drogę kolejnych wydarzeń, zrywów robotniczych i strajków mieszkańców Warszawy, tak naprawdę drogę do wolności. Zaczęliśmy więc od Ursusa, gdzie w czerwcu 1976 roku odbył się strajk robotników bezwzględnie stłumiony przez władze komunistyczne. W ursusie zarejestrowano także Region Mazowsze NSZZ „Solidarność”. Następnie jedziemy na Cmentarz Powązkowski, gdzie w Alei Zasłużonych pochowani są, Jan Olszewski, Henryk Wujec, Karol Modzelewski, a więc ludzie bardzo ważni dla Regionu Mazowsze i „Solidarności” w Warszawie. Kolejny etap to Huta Warszawa, do której przyszedł bł. ks. Jerzy Popiełuszko i odprawił pierwszą Mszę Świętą. Przejechaliśmy przez ulicę Promyk 3, gdzie są kotwice Solidarności Walczącej. Ostatnim przystankiem naszego Rajdu była parafia Św. Stanisława Kostki, gdzie ks. Jerzy był rezydentem, odwiedziliśmy tam poświęcone mu muzeum. Odbyliśmy tak naprawdę podróż przez historię. Warszawa ma jedną z największych liczny artefaktów „Solidarności” i my jako Region Mazowsze musimy to pokazywać, musimy dbać o tę pamięć.

Trzy generacje "Solidarności"

Maciej Mechliński, Sekretarz Regionu Mazowsze NSZZ "Solidarność" przyznał, że "Rajd to świetna forma integracji członków związku, ich rodzin, ale także osób, które chcą z nami przejechać tę trasę 31 km. Cieszę się, że w tym Rajdzie spotykają się tak naprawdę 3 pokolenia „Solidarności”, koledzy, którzy są w „Solidarności” od początku, od momentu rejestracji związku, aż po ich związkowców, którzy dopiero weszli na rynek pracy. To rajd na który zapraszamy wszystkich, i wśród uczestników jadą całe rodziny".

Urszula Królik, uczestniczka Rajdu oraz członek Regionu Mazowsze zapytana przez portal Tysol.pl o całe przedsięwzięcie odparła

Dzisiejszy dzień był bardzo udany, integracja nam się udała, dopisała pogoda, dopisali uczestnicy, wszyscy bezpiecznie przejechali o startu do mety. Bardzo cenna była wiedza przekazywana uczestnikom podczas kolejnych przystanków. Wydarzenia sprzed lat często mają konsekwencje do dzisiaj. To czas dla ludzi „Solidarności”, integracja, sport, na koniec grill i wspólne rozmowy. Jak bym podsumowała Rajd? Przyjemność, wiedza, historia, dobre relacje. Zachęcam chętnych na II Rajd w przyszłym roku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe