„Muszę odreagować”. Gorzkie wyznanie w „Tańcu z gwiazdami”
  Co musisz wiedzieć?
- Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin odpadli z „Tańca z gwiazdami” po ósmym odcinku.
 - Aktorka nie ukrywa, że program kosztował ją wiele emocji i czasu.
 - W rozmowie z Plejadą przyznała, że planuje odpocząć w górach i nadrobić czas z rodziną.
 
Gorzkie wyznanie w „Tańcu z gwiazdami”
Kilogramy na pewno zabrał, czas też zabrał. Właściwie nie widzieliśmy słońca przez ten czas, siedzieliśmy w zamknięciu – czyli moją miłość do przyrody i moje bycie w przyrodzie też zabrał. Mój mąż już coraz bardziej się niecierpliwi moją nieobecnością w domu i tak prawdę mówiąc, z każdym odcinkiem mówiłam: „To może już ostatni”. Bardzo nam kibicował – Michałowi i mnie
– wyznała.
Aktorka dotarła aż do ćwierćfinału, mimo że przez większość sezonu plasowała się w dolnej części tabeli jurorskiej punktacji. W ostatnim odcinku nawet wsparcie licznych fanów nie wystarczyło, by utrzymać się w programie. Jurorzy byli wobec niej wymagający – Iwona Pavlović przyznała jej zaledwie cztery punkty, a pozostali również nie byli zbyt łaskawi.
Bursztynowicz nie ukrywa, że po intensywnych tygodniach treningów i występów potrzebuje chwili wytchnienia.
Dawno nie widziałam się z przyjaciółmi, którzy nas bardzo wspierali, moją rodziną w Bielsku-Białej, która mnie nieustannie zaprasza, muszę tam być. Muszę iść w góry, muszę odreagować
– podkreśliła.
- ING Bank Śląski wydal komunikat
 - Pilny komunikat IMGW. Zagrożenie dla kilku województw
 - Komunikat ZUS dla emerytów
 - JSW na krawędzi. Pracownicy trzymają się za kieszenie
 - PKO BP wydał komunikat
 - Newsweek zaatakował Rymanowskiego. Jest odpowiedź
 - Turcja reaguje na sankcje. Więcej ropy spoza Rosji
 
„Poznaliśmy wspaniałych ludzi, poznaliśmy siebie”
Jej taneczny partner Michał Kassin spojrzał na ten czas z innej perspektywy. Dla niego udział w programie był nie tyle stratą, co wymianą doświadczeń.
Ja bym tylko tak może nie ujmował, że ten czas coś zabrał – tylko to taka wymiana. Ten program dużo nam dał, poznaliśmy wspaniałych ludzi, poznaliśmy siebie, poznałem nową stronę siebie i myślę, że też miałem okazję przy Basi pokazać inną swoją stronę niż przy moich wcześniejszych partnerkach i to też wielu ludzi mi pisało, że nie znało mnie od takiej czy od innej strony
– powiedział.
Dodał, że taniec od zawsze jest jego pasją i sposobem na życie.
– To jest coś, co ja robię całe życie. To jest moja praca, pasja, miłość, taniec, więc robię to, co kocham, dlatego nie postrzegam tego, że coś mi to zabrało, aczkolwiek wiadomo, że teraz na pewno to samo, co Basia, zadbam bardziej o przyjaźnie, zadbam o siebie. O moich najbliższych, którzy też już wypisują – rodzina i mój chłopak. Będzie tęskno – podsumował.

    
    
    
    
    
    
    
    
    
    


