Nowy list abp. Carla Vigano. Kolejne uderzenie w Franciszka. "Papież wiedział ode mnie, że..."

Na łamach portalu "Life Site News" pojawił się nowy list arcybiskupa Carla Vigano, który kilka tygodni temu ujawnił, jak tuszowano homoseksualne i pedofilskie zachowania byłego kardynała Theodore'a McCarricka. W czterostronicowym dokumencie były nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych komentuje milczenie Franciszka w tej sprawie, a także odpowiada m.in na ostatnie homilie Papieża, które zdają się przedstawiać Viganò jako diabolicznego "wielkiego oskarżyciela".
 Nowy list abp. Carla Vigano. Kolejne uderzenie w Franciszka. "Papież wiedział ode mnie, że..."
/ screen YT
Vigano podkreśla w liście, że podjęta przez niego decyzja o ujawnianiu skandalicznych informacji była jedną z najtrudniejszych w życiu. Wyjaśnia, dlaczego wierzy, że miał obowiązek wystąpić pomimo faktu, iż niektóre z ujawnionych faktów były chronione tajemnicą papieską.
 

Celem każdej tajemnicy, w tym papieskiej tajemnicy, jest ochrona Kościoła przed jego wrogami, aby nie ukrywać i stać się współwinnym zbrodni popełnionych przez niektórych z jego członków


- wskazuje Vigano. Przypomina, że istotą jego świadectwa było to, iż 23 czerwca 2013 roku poinformował papieża o tym, jak bardzo "zły i perwersyjny jest McCarrick w swoich działaniach i zamiarach", zaś Franciszek "zamiast podjąć środki, które podjąłby każdy dobry pastor", uczynił McCarricka jednego z głównych przedstawicieli Kościoła w Stanach Zjednoczonych, Kurii, a nawet Chinach. 

Vigano wskazuje na początkową odpowiedź Papieża na te zarzuty, że ​​"nie powie ani słowa", ale stwierdza, że ten ​​zaprzecza sam sobie, porównując swoje milczenie z milczeniem Jezusa w Nazarecie i przed Piłatem.
 

Mnie zaś porównał do wielkiego oskarżyciela, Szatana, który sieje zgorszenie i podział w Kościele – chociaż nigdy nie wymówił mojego imienia. Gdyby powiedział: "Viganò kłamał", rzuciłby wyzwanie mojej wiarygodności, próbując potwierdzić swoją własną


- pisze Vigano. 
 

Zamiast tego wprowadził wobec mnie subtelne oszczerstwo (...) Rzeczywiście, robił to wielokrotnie, w kontekście celebracji Najświętszego Sakramentu, Eucharystii, gdzie nie grozi mu bycie kwestionowanym przez dziennikarzy. Kiedy rozmawiał z dziennikarzami, prosił ich o skorzystanie z dojrzałości zawodowej i wyciągnięcie własnych wniosków. Ale w jaki sposób dziennikarze mogą odkryć i poznać prawdę, jeśli osoby bezpośrednio związane z daną sprawą nie chcą odpowiedzieć na żadne pytania lub wydać jakiekolwiek dokumenty? Niechęć papieża do odpowiadania na moje zarzuty i jego głuchota na apele wiernych o odpowiedzialność nie są zgodne z jego wezwaniami do przejrzystości i budowania mostów


- czytamy. 
 

Co więcej, ukrywanie się McCarricka przez papieża nie było wyraźnie odosobnionym błędem. W prasie udokumentowano ostatnio wiele innych przypadków, pokazując, że papież Franciszek bronił homoseksualnych duchownych, którzy popełniali poważne nadużycia seksualne wobec nieletnich lub dorosłych


- wskazuje biskup. Jako przykład podał ks. Julio Grassiego z Buenos Aires, przywrócenie ks. Mauro Inzoli (został przez Benedykta XVI usunięty z posługi), oraz wstrzymania dochodzenia w sprawie zarzutów o molestowanie seksualne przeciwko kardynałowi Cormaca Murphy’ego O’Connora. 
 

W międzyczasie delegacja Konferencji Episkopatu USA, pod przewodnictwem kardynała DiNardo udała się do Rzymu z prośbą o watykańskie śledztwo w sprawie McCarricka. Kardynał DiNardo i pozostali prałaci powinni powiedzieć Kościołowi w Ameryce i na świecie: czy papież odmówił przeprowadzenia watykańskiego śledztwa w sprawie zbrodni McCarricka i osób odpowiedzialnych za ich ukrycie? Wierni zasługują na to, by wiedzieć


- przekonuje Vigano.
 

Milczenie pastorów, którzy mogli zapewnić lekarstwo i zapobiec nowym ofiarom, stało się coraz bardziej nie do obrony, to niszczycielska zbrodnia dla Kościoła. Zdając sobie sprawę z ogromnych konsekwencji, jakie może mieć moje świadectwo, ponieważ to, co zamierzałem ujawnić, dotyczyło następcy samego Piotra, mimo to zdecydowałem się mówić, aby chronić Kościół, i oświadczam z czystym sumieniem przed Bogiem, że moje zeznanie jest prawdziwe


- podsumowuje biskup. Cały list w języku angielskim dostępny w źródle. 

źródło: lifesitenews.com

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Sikorski będzie uczestniczył w niedzielnym spotkaniu koalicji chętnych z ostatniej chwili
Sikorski będzie uczestniczył w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski będzie uczestniczył w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych" zaplanowanym na godz. 15. Będzie reprezentował Polskę – poinformował rzecznik resortu Paweł Wroński.

Nie żyje legenda włoskiej telewizji Wiadomości
Nie żyje legenda włoskiej telewizji

Nie żyje Pippo Baudo - jeden z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów włoskiej telewizji publicznej. Miał 89 lat.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Olsztyński ratusz poinformował, że od poniedziałku rozpocznie się remont sieci kanalizacji deszczowej na ul. Wyzwolenia. Remont potrwa rok i spowoduje zmiany w organizacji ruchu na małych uliczkach w centrum Olsztyna.

Starmer, Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną obstawą z ostatniej chwili
Starmer, Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną "obstawą"

Z komunikatów wydawanych w niedzielę przez biura prasowe europejskich przywódców wynika, że prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski przybędzie w poniedziałek do Waszyngtonu na rozmowę z Donaldem Trumpem wraz z najważniejszymi politykami Starego Kontynentu. 

80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz tylko u nas
80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz

W dniu 11 sierpnia 1945 r. zmarł w Otwocku Stefan Jaracz, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych, pisarz, publicysta, reżyser, twórca warszawskiego teatru Ateneum. Jego imię nosi jedna z ulic w Oświęcimiu.

New York Times uderza w PiS z ostatniej chwili
New York Times uderza w PiS

"Czy można mieć pretensje do izraelskich kiboli skoro hagadę o polskiej odpowiedzialności za holokaust powtarza "The New York Times"?" - pyta na platformie X dziennikarz i publicysta Tomasz Sommer.

Poseł Polski 2050 skarży się na niskie zarobki ministrów. To jest absurd z ostatniej chwili
Poseł Polski 2050 skarży się na "niskie" zarobki ministrów. "To jest absurd"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Tymczasem poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik skarży się na "niskie" zarobki ministrów.

Uwaga na oszustów! Ministerstwo Finansów wydało pilny komunikat z ostatniej chwili
Uwaga na oszustów! Ministerstwo Finansów wydało pilny komunikat

Uwaga na fałszywe e-maile podszywające się pod Krajową Administrację Skarbową. Do wiadomości dołączany jest plik html. Jego otwarcie grozi utratą danych i pieniędzy z konta! – informuje

Tragiczny bilans dwóch dni długiego weekendu. 26 ofiar z ostatniej chwili
Tragiczny bilans dwóch dni długiego weekendu. 26 ofiar

Piątek przyniósł 21, a sobota kolejnych pięć ofiar śmiertelnych wypadków na drogach – wynika z danych opublikowanych przez Komendę Główną Policji.

Wszyscy jesteśmy niemieckimi agentami gorące
Wszyscy jesteśmy niemieckimi agentami

Jesteśmy niemieckimi agentami – i nie potrzebujemy żadnych tajnych werbunków, by nimi zostać. Wystarczy spojrzeć na własne portfele i codzienne wybory. To one, krok po kroku, przekazują miliardy złotych niemieckiemu kapitałowi i budują przewagę Berlina nad Warszawą.

REKLAMA

Nowy list abp. Carla Vigano. Kolejne uderzenie w Franciszka. "Papież wiedział ode mnie, że..."

Na łamach portalu "Life Site News" pojawił się nowy list arcybiskupa Carla Vigano, który kilka tygodni temu ujawnił, jak tuszowano homoseksualne i pedofilskie zachowania byłego kardynała Theodore'a McCarricka. W czterostronicowym dokumencie były nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych komentuje milczenie Franciszka w tej sprawie, a także odpowiada m.in na ostatnie homilie Papieża, które zdają się przedstawiać Viganò jako diabolicznego "wielkiego oskarżyciela".
 Nowy list abp. Carla Vigano. Kolejne uderzenie w Franciszka. "Papież wiedział ode mnie, że..."
/ screen YT
Vigano podkreśla w liście, że podjęta przez niego decyzja o ujawnianiu skandalicznych informacji była jedną z najtrudniejszych w życiu. Wyjaśnia, dlaczego wierzy, że miał obowiązek wystąpić pomimo faktu, iż niektóre z ujawnionych faktów były chronione tajemnicą papieską.
 

Celem każdej tajemnicy, w tym papieskiej tajemnicy, jest ochrona Kościoła przed jego wrogami, aby nie ukrywać i stać się współwinnym zbrodni popełnionych przez niektórych z jego członków


- wskazuje Vigano. Przypomina, że istotą jego świadectwa było to, iż 23 czerwca 2013 roku poinformował papieża o tym, jak bardzo "zły i perwersyjny jest McCarrick w swoich działaniach i zamiarach", zaś Franciszek "zamiast podjąć środki, które podjąłby każdy dobry pastor", uczynił McCarricka jednego z głównych przedstawicieli Kościoła w Stanach Zjednoczonych, Kurii, a nawet Chinach. 

Vigano wskazuje na początkową odpowiedź Papieża na te zarzuty, że ​​"nie powie ani słowa", ale stwierdza, że ten ​​zaprzecza sam sobie, porównując swoje milczenie z milczeniem Jezusa w Nazarecie i przed Piłatem.
 

Mnie zaś porównał do wielkiego oskarżyciela, Szatana, który sieje zgorszenie i podział w Kościele – chociaż nigdy nie wymówił mojego imienia. Gdyby powiedział: "Viganò kłamał", rzuciłby wyzwanie mojej wiarygodności, próbując potwierdzić swoją własną


- pisze Vigano. 
 

Zamiast tego wprowadził wobec mnie subtelne oszczerstwo (...) Rzeczywiście, robił to wielokrotnie, w kontekście celebracji Najświętszego Sakramentu, Eucharystii, gdzie nie grozi mu bycie kwestionowanym przez dziennikarzy. Kiedy rozmawiał z dziennikarzami, prosił ich o skorzystanie z dojrzałości zawodowej i wyciągnięcie własnych wniosków. Ale w jaki sposób dziennikarze mogą odkryć i poznać prawdę, jeśli osoby bezpośrednio związane z daną sprawą nie chcą odpowiedzieć na żadne pytania lub wydać jakiekolwiek dokumenty? Niechęć papieża do odpowiadania na moje zarzuty i jego głuchota na apele wiernych o odpowiedzialność nie są zgodne z jego wezwaniami do przejrzystości i budowania mostów


- czytamy. 
 

Co więcej, ukrywanie się McCarricka przez papieża nie było wyraźnie odosobnionym błędem. W prasie udokumentowano ostatnio wiele innych przypadków, pokazując, że papież Franciszek bronił homoseksualnych duchownych, którzy popełniali poważne nadużycia seksualne wobec nieletnich lub dorosłych


- wskazuje biskup. Jako przykład podał ks. Julio Grassiego z Buenos Aires, przywrócenie ks. Mauro Inzoli (został przez Benedykta XVI usunięty z posługi), oraz wstrzymania dochodzenia w sprawie zarzutów o molestowanie seksualne przeciwko kardynałowi Cormaca Murphy’ego O’Connora. 
 

W międzyczasie delegacja Konferencji Episkopatu USA, pod przewodnictwem kardynała DiNardo udała się do Rzymu z prośbą o watykańskie śledztwo w sprawie McCarricka. Kardynał DiNardo i pozostali prałaci powinni powiedzieć Kościołowi w Ameryce i na świecie: czy papież odmówił przeprowadzenia watykańskiego śledztwa w sprawie zbrodni McCarricka i osób odpowiedzialnych za ich ukrycie? Wierni zasługują na to, by wiedzieć


- przekonuje Vigano.
 

Milczenie pastorów, którzy mogli zapewnić lekarstwo i zapobiec nowym ofiarom, stało się coraz bardziej nie do obrony, to niszczycielska zbrodnia dla Kościoła. Zdając sobie sprawę z ogromnych konsekwencji, jakie może mieć moje świadectwo, ponieważ to, co zamierzałem ujawnić, dotyczyło następcy samego Piotra, mimo to zdecydowałem się mówić, aby chronić Kościół, i oświadczam z czystym sumieniem przed Bogiem, że moje zeznanie jest prawdziwe


- podsumowuje biskup. Cały list w języku angielskim dostępny w źródle. 

źródło: lifesitenews.com

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe