Artyści nie dają za wygraną i zapraszają na koncerty do Wirtualnego Pubu

17 marca, czyli już 3 dnia po wprowadzeniu stanu epidemiologicznego, w sieci wybrzmiał pierwszy koncert Wirtualnego Pubu. Wystarczyła krótka chwila, aby pasjonaci zorganizowali się i utworzyli miejsce wspólnego spędzania czasu miłośników szant i piosenek turystycznych
Magdalena Wilgatek Artyści nie dają za wygraną i zapraszają na koncerty do Wirtualnego Pubu
Magdalena Wilgatek / Materiały prasowe

Te 3 dni wystarczyły aby odbył się pierwszy koncert od momentu ograniczenia działalności restauracji i pubów. Twórcami Wirtualnego Pubu są artyści i miłośnicy tego typu muzyki, a także osoby związane z warszawską Tawerną Gniazdo Piratów. Warto dodać, że 24 marca wprowadzono stan epidemiologiczny a do tego czasu Wirtualny Pub zagrał już 4 koncerty i tym samym uprzyjemnił czas prawie ponad 1100 słuchaczom podczas 9 godzin nadawania koncertów na live’ie. W tym również czasie Wirtualny Pub zebrał dla artystów ponad 3000 zł. To ważny krok ze względu na to, że osoby występujące na scenie często nie mają jak zarabiać podczas pandemii.

Próbowaliśmy znaleźć alternatywę dla działalności Gniazda Piratów, stąd zrodził się pomysł Wirtualnego Pubu. – komentuje Krzysztof Kłos, członek zarządu Tawerny i współzałożyciel Wirtualnego Pubu. W ciągu miesiąca nasze transmisje osiągnęły poziom prawie 40 godzin, co daje średnio 1,5 h muzyki online dziennie. Próbując zapewnić artystom dochody, w ciągu trwania koncertu i po jego zakończeniu współpracujemy z portalem zrzutka.pl oraz Polską Fundacją Muzyczną. Chętni słuchacze mogą w ten sposób podziękować grającym i organizatorom za poświęcony czas i wspólną zabawę. To taka forma dobrowolnego biletu, czy wrzucenia czegoś do „kapelusza” – zaznacza Przemysław Lisek, kolejny członek zespołu Wirtualnego Pubu.

Do 19 kwietnia zagraliśmy łącznie 29 koncertów, czyli blisko 40 godzin muzyki na żywo. Koncerty trwały od jednej do trzech godzin – wówczas na domowej scenie pojawiało się więcej niż jeden artysta. Najwięcej słuchaczy zgromadził 3 kwietnia występ zespołu piosenki turystycznej Grupa na Swoim Oglądalność w najwyższym piku osiągnęła 510 osób zebranych podczas transmisji na Facebooku i YouTube a dwa tygodnie później 470 osób zebrał warszawski artysta Piotr Kostka-Godecki. W sumie podczas tych 29 koncertów ilość osób w najwyższych pikach oglądalności sięgnęła blisko 7.000! Ilość wyświetleń łącznie to ponad 172.000!

Założyciele Wirtualnego Pubu wraz z grającymi artystami postanowili wspierać również działalność charytatywną. Zdecydowali, że wpływ z wtorkowych koncertów zawsze będzie zasilał poszczególne akcje charytatywne. I tak w dwa ostatnie wtorki pasjonaci szant wsparli powypadkową rehabilitację wiolonczelistki Sary, a we wtorek 21 kwietnia pomogą zebrać pieniądze na dostarczenie przyłbic medycznych dla szpitali. Publiczność sama może wskazać, w których szpitalach brakuje przyłbic.

Średnio koncert w Wirtualnym Pubie ogląda ponad 300 osób. Spośród tych właśnie oglądających około 10-15% wpłaca datki na rzecz artystów, najczęściej w kwocie 10-20 zł lecz zdarzają również wpłaty zarówno po 5 zł, jak i po 50, czy 100 zł. Z naszych szacunków wynika, że około ¾ osób oglądających koncerty to widownia już znająca Wirtualny Pub – mówi Przemysław Lisek. Krzysztof Kłos podkreśla, że działania Wirtualnego Pubu wspiera internetowy projekt Zostań z Muzyką.

Nastał trudny czas dla działalności klubów jednak nie poddajemy się. Warszawskie Gniazdo Piratów przebranżowiło się i serwuje posiłki na wynos próbując dalej funkcjonować. Posiłki są dedykowane głównie osobom starszym, mieszkającym w okolicy Gniazda, którzy w tym czasie nie powinni sami wychodzić z domów. Załoga Gniazda tym osobom również robi zakupy. Obiady może zamówić każdy, bez względu na wiek.

Koncerty, mamy nadzieję, że kiedyś wrócą z Wirtualnego Pubu na deski sceny Gniazda Piratów a publiczność znów będzie mogła razem bawić się, śpiewając i tańcząc pod sceną.



Źródło: Materiały prasowe

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Incydent w Waszyngtonie. Chciał wtargnąć z pochodnią i rakietnicą na Kapitol z ostatniej chwili
Incydent w Waszyngtonie. Chciał wtargnąć z pochodnią i rakietnicą na Kapitol

Policja Kapitolu podała we wtorek, że zatrzymała mężczyznę z pochodnią i rakietnicą próbującego wejść do Kapitolu. Tymczasem władze w Georgii poinformowały, że musiały tymczasowo wstrzymać głosowanie w związku z groźbami bombowymi pochodzącymi z Rosji. Podobne groźby z Rosji odnotowano też w innych stanach.

Nie umiem tego określić. Świątek zabrała głos po przegranym meczu z ostatniej chwili
"Nie umiem tego określić". Świątek zabrała głos po przegranym meczu

Iga Świątek po porażce z Amerykanką Coco Gauff 3:6, 4:6 w swoim drugim meczu grupowym w turnieju WTA Finals w Rijadzie przyznała, że to może być efekt dwumiesięcznej przerwy w grze. „Przez to, że jestem zardzewiała w głowie to podchodząc do piłki robiłam te same błędy” - przyznała polska tenisistka.

Dymisja szefa MON Izraela. Netanjahu podjął decyzję z ostatniej chwili
Dymisja szefa MON Izraela. Netanjahu podjął decyzję

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zdymisjonował ministra obrony Joawa Galanta z powodu utraty zaufania – przekazało we wtorek biuro premiera. Galanta zastąpi dotychczasowy minister spraw zagranicznych Israel Kac, a szefem dyplomacji zostanie Gideon Saar, który do tej pory był ministrem bez teki.

Wybory w USA. Trzy powody, dla których ten kandydat jest lepszy tylko u nas
Wybory w USA. Trzy powody, dla których ten kandydat jest lepszy

Gdybym był Amerykaninem, nie miałbym wątpliwości, na kogo oddać dzisiaj głos. Ale jako Polak też zdecydowanie kibicuję Donaldowi Trumpowi.

Pałac Buckingham. Książę William nie miał wyjścia, musiał podjąć tę decyzję z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Książę William nie miał wyjścia, musiał podjąć tę decyzję

Książę William ujawnił podczas wizyty w RPA, że jego dzieci regularnie pytają go o jego ulubione zwierzę. W rozmowie z Robertem Irwinem książę zdradził, jakie zwierzę wybrał.

To jest największy wstyd. Ostaszewska wygarnęła rządowi Tuska z ostatniej chwili
"To jest największy wstyd". Ostaszewska wygarnęła rządowi Tuska

Maja Ostaszewska, znana aktorka i aktywistka, od dawna angażuje się w pomoc dla migrantów na granicy polsko-białoruskiej. W ostatnim wywiadzie dla TVP Info wyraziła swoje rozczarowanie polską polityką migracyjną, szczególnie w kontekście działań rządu Donalda Tuska. Przyznała, że miała nadzieję na zmiany po objęciu władzy przez obecną ekipę, jednak jej oczekiwania nie zostały spełnione.

Trzaskowski ogłasza: Jestem gotów wystartować i nie odpuszczę z ostatniej chwili
Trzaskowski ogłasza: Jestem gotów wystartować i nie odpuszczę

– Jestem gotów startować w wyborach prezydenckich i nie odpuszczę – zadeklarował we wtorek wiceszef PO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Nie pozwalam sobie na to. Rozenek-Majdan zaskoczyła wyznaniem z ostatniej chwili
"Nie pozwalam sobie na to". Rozenek-Majdan zaskoczyła wyznaniem

Małgorzata Rozenek-Majdan jest nie tylko jedną z najpopularniejszych twarzy polskiego show-biznesu, ale także osobą, która konsekwentnie buduje swój wizerunek w mediach. Celebrytka od lat dzieli się z fanami na Instagramie zarówno kulisami swojego życia prywatnego, jak i zawodowego.

Dziwna rezygnacja dyrektor PISF. W grę miał wchodzić szantaż z ostatniej chwili
Dziwna rezygnacja dyrektor PISF. W grę miał wchodzić szantaż

Karolina Rozwód wycofała swoją rezygnację ze stanowiska dyrektorki Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF), twierdząc, że była zmuszona do jej złożenia pod groźbą – informuje "Rzeczpospolita".

Sensacyjne powołanie. Michał Probierz ogłosił decyzję z ostatniej chwili
Sensacyjne powołanie. Michał Probierz ogłosił decyzję

Piłkarze Lecha Poznań Michał Gurgul i Antoni Kozubal zostali powołani przez selekcjonera Michała Probierza na mecze Ligi Narodów z Portugalią w Porto 15 listopada i ze Szkocją trzy dni później w Warszawie. Na zgrupowaniu seniorskiej drużyny narodowej obaj pojawią się po raz pierwszy.

REKLAMA

Artyści nie dają za wygraną i zapraszają na koncerty do Wirtualnego Pubu

17 marca, czyli już 3 dnia po wprowadzeniu stanu epidemiologicznego, w sieci wybrzmiał pierwszy koncert Wirtualnego Pubu. Wystarczyła krótka chwila, aby pasjonaci zorganizowali się i utworzyli miejsce wspólnego spędzania czasu miłośników szant i piosenek turystycznych
Magdalena Wilgatek Artyści nie dają za wygraną i zapraszają na koncerty do Wirtualnego Pubu
Magdalena Wilgatek / Materiały prasowe

Te 3 dni wystarczyły aby odbył się pierwszy koncert od momentu ograniczenia działalności restauracji i pubów. Twórcami Wirtualnego Pubu są artyści i miłośnicy tego typu muzyki, a także osoby związane z warszawską Tawerną Gniazdo Piratów. Warto dodać, że 24 marca wprowadzono stan epidemiologiczny a do tego czasu Wirtualny Pub zagrał już 4 koncerty i tym samym uprzyjemnił czas prawie ponad 1100 słuchaczom podczas 9 godzin nadawania koncertów na live’ie. W tym również czasie Wirtualny Pub zebrał dla artystów ponad 3000 zł. To ważny krok ze względu na to, że osoby występujące na scenie często nie mają jak zarabiać podczas pandemii.

Próbowaliśmy znaleźć alternatywę dla działalności Gniazda Piratów, stąd zrodził się pomysł Wirtualnego Pubu. – komentuje Krzysztof Kłos, członek zarządu Tawerny i współzałożyciel Wirtualnego Pubu. W ciągu miesiąca nasze transmisje osiągnęły poziom prawie 40 godzin, co daje średnio 1,5 h muzyki online dziennie. Próbując zapewnić artystom dochody, w ciągu trwania koncertu i po jego zakończeniu współpracujemy z portalem zrzutka.pl oraz Polską Fundacją Muzyczną. Chętni słuchacze mogą w ten sposób podziękować grającym i organizatorom za poświęcony czas i wspólną zabawę. To taka forma dobrowolnego biletu, czy wrzucenia czegoś do „kapelusza” – zaznacza Przemysław Lisek, kolejny członek zespołu Wirtualnego Pubu.

Do 19 kwietnia zagraliśmy łącznie 29 koncertów, czyli blisko 40 godzin muzyki na żywo. Koncerty trwały od jednej do trzech godzin – wówczas na domowej scenie pojawiało się więcej niż jeden artysta. Najwięcej słuchaczy zgromadził 3 kwietnia występ zespołu piosenki turystycznej Grupa na Swoim Oglądalność w najwyższym piku osiągnęła 510 osób zebranych podczas transmisji na Facebooku i YouTube a dwa tygodnie później 470 osób zebrał warszawski artysta Piotr Kostka-Godecki. W sumie podczas tych 29 koncertów ilość osób w najwyższych pikach oglądalności sięgnęła blisko 7.000! Ilość wyświetleń łącznie to ponad 172.000!

Założyciele Wirtualnego Pubu wraz z grającymi artystami postanowili wspierać również działalność charytatywną. Zdecydowali, że wpływ z wtorkowych koncertów zawsze będzie zasilał poszczególne akcje charytatywne. I tak w dwa ostatnie wtorki pasjonaci szant wsparli powypadkową rehabilitację wiolonczelistki Sary, a we wtorek 21 kwietnia pomogą zebrać pieniądze na dostarczenie przyłbic medycznych dla szpitali. Publiczność sama może wskazać, w których szpitalach brakuje przyłbic.

Średnio koncert w Wirtualnym Pubie ogląda ponad 300 osób. Spośród tych właśnie oglądających około 10-15% wpłaca datki na rzecz artystów, najczęściej w kwocie 10-20 zł lecz zdarzają również wpłaty zarówno po 5 zł, jak i po 50, czy 100 zł. Z naszych szacunków wynika, że około ¾ osób oglądających koncerty to widownia już znająca Wirtualny Pub – mówi Przemysław Lisek. Krzysztof Kłos podkreśla, że działania Wirtualnego Pubu wspiera internetowy projekt Zostań z Muzyką.

Nastał trudny czas dla działalności klubów jednak nie poddajemy się. Warszawskie Gniazdo Piratów przebranżowiło się i serwuje posiłki na wynos próbując dalej funkcjonować. Posiłki są dedykowane głównie osobom starszym, mieszkającym w okolicy Gniazda, którzy w tym czasie nie powinni sami wychodzić z domów. Załoga Gniazda tym osobom również robi zakupy. Obiady może zamówić każdy, bez względu na wiek.

Koncerty, mamy nadzieję, że kiedyś wrócą z Wirtualnego Pubu na deski sceny Gniazda Piratów a publiczność znów będzie mogła razem bawić się, śpiewając i tańcząc pod sceną.



Źródło: Materiały prasowe

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe