Prawy Sierpowy: Ekologiczny wyrok śmierci na gospodarkę UE

Nie ma niczego gorszego niż entuzjasta ekolog któremu dano władzę ponad jego zdolności logicznego myślenia. To wygląda tak jakby planowano zbiorowe samobójstwo ekonomiczne całej wspólnoty gospodarczej. Ekologia i postęp techniczny powinny iść razem z ekonomią. Tymczasem rzekoma opłacalność OZE nie wynika z ich rzeczywistej rentowności, a z wysokich podatków którymi są okładane tradycyjne i tanie źródła energii. A to co niby ma być przyszłością, okazuje się być toporem katowskim dla rozwoju gospodarki. Wszystko tylko dlatego że komuś zachciało się spełnić jego fantazje rodem z fantastyki naukowej, bez sprawdzenia czy jest to możliwe i jakie przyniesie koszty społeczne.
grafika pixabay.com
grafika pixabay.com

Okiem farmera

Od małego fascynowałem się serią Star Trek, zawsze ciekawiło mnie kiedy ludzkość zdoła wdrożyć te technologie które są tam obecne. Dziś po latach już sporo takich ciekawych pomysłów jest obecnych w naszym zwykłym życiu. Często nawet w dużo lepszej wersji niż w serialu. Nauka nie stoi w miejscu, rozwiązuje wiele problemów, ale też sama czasem stwarza kolejne. Naukowcy czasem wynajdują coś czego lepiej by było nie wynajdywać. Na przykład jakiegoś wirusa...

Z działalności naukowców czerpią korzyści również szaleni aktywiści ekolodzy. A że temat jest trendy, bo media go pompują bezmyślnie wychwalając rzekomy postęp w dziedzinie walki z emisją CO/2 to i mamy ten idiotyczny pomysł z Fit for 55. Nie da się wykonać celu bez zabicia gospodarki która i tak już ledwo zipie z powodu nadmiernych obciążeń. Cała strategia jest postawiona na głowie i musi się skończyć katastrofą. Jedynym ratunkiem jest odcięcie autorów tych chorych pomysłów od wszelkiego wpływu na UE. Zrewidowanie dotychczasowych celów poprzez ich urealnienie.

Ekologiczne podejście do życia nie może być wyrzeczeniem wymuszanym  za pomocą szantażu, czy podatków. To musi wynikać z samych korzyści jakie powinny być udziałem społeczeństwa. te korzyści powinny wiązać się z naturalnym obniżeniem kosztów. Po co nam elektryczne auta kiedy mało kogo na nie stać? Kiedy koszt energii elektrycznej będzie tak wysoki że taniej wyjdzie świecić w domu przysłowiową gołą na cztery litery częścią ciała? Infantylni działacze w mediach społecznościowych promują swe chore pomysły bez żadnej refleksji, karmią się poklaskiem głupców i hasłami Go Vegan! Bo hodowle są złe a człowiek jest trawożerny. Tylko kto im wyprodukuje tą zieleninę jak rolnik sprzeda na złom ostatni traktor, a użycie konia do uprawy roli będzie zakazane pod karą dożywocia? Czy słynna pani doktorra zapnie się do pługa a Timmermans który promuje to szaleństwo chwyci za lejce? Wątpię.

Z tego szaleństwa są dwa wyjścia. Albo pomysłodawcy wylatują z hukiem, albo następuje rozpad UE. Te kraje które stworzą nową wspólnotę bez tej idiotycznej eko głupoty dadzą sobie radę. Natomiast ci którzy wejdą w to szaleństwo bezwarunkowo, skończą jako bankruci. To będzie jeden wielki Ekoexit którego nie da się już zatrzymać. A co najlepsze to  nie będzie wina Polski czy Węgier, ogólnie krajów Trójmorza, to będzie wyłącznie zasługa twardego rdzenia Unii, tego samego na którego zlecenie chce odzyskać władzę w Polsce Donald Tusk. Bo to On już raz podpisał niekorzystny pakiet klimatyczny, a ma za zadanie kiedy już mu się tu uda wygrać wybory, podpisać kolejne akty zniewolenia w imię ochrony klimatu. Tyle że to nie będzie klimat do życia...

farmerjanek


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Ekologiczny wyrok śmierci na gospodarkę UE

Nie ma niczego gorszego niż entuzjasta ekolog któremu dano władzę ponad jego zdolności logicznego myślenia. To wygląda tak jakby planowano zbiorowe samobójstwo ekonomiczne całej wspólnoty gospodarczej. Ekologia i postęp techniczny powinny iść razem z ekonomią. Tymczasem rzekoma opłacalność OZE nie wynika z ich rzeczywistej rentowności, a z wysokich podatków którymi są okładane tradycyjne i tanie źródła energii. A to co niby ma być przyszłością, okazuje się być toporem katowskim dla rozwoju gospodarki. Wszystko tylko dlatego że komuś zachciało się spełnić jego fantazje rodem z fantastyki naukowej, bez sprawdzenia czy jest to możliwe i jakie przyniesie koszty społeczne.
grafika pixabay.com
grafika pixabay.com

Okiem farmera

Od małego fascynowałem się serią Star Trek, zawsze ciekawiło mnie kiedy ludzkość zdoła wdrożyć te technologie które są tam obecne. Dziś po latach już sporo takich ciekawych pomysłów jest obecnych w naszym zwykłym życiu. Często nawet w dużo lepszej wersji niż w serialu. Nauka nie stoi w miejscu, rozwiązuje wiele problemów, ale też sama czasem stwarza kolejne. Naukowcy czasem wynajdują coś czego lepiej by było nie wynajdywać. Na przykład jakiegoś wirusa...

Z działalności naukowców czerpią korzyści również szaleni aktywiści ekolodzy. A że temat jest trendy, bo media go pompują bezmyślnie wychwalając rzekomy postęp w dziedzinie walki z emisją CO/2 to i mamy ten idiotyczny pomysł z Fit for 55. Nie da się wykonać celu bez zabicia gospodarki która i tak już ledwo zipie z powodu nadmiernych obciążeń. Cała strategia jest postawiona na głowie i musi się skończyć katastrofą. Jedynym ratunkiem jest odcięcie autorów tych chorych pomysłów od wszelkiego wpływu na UE. Zrewidowanie dotychczasowych celów poprzez ich urealnienie.

Ekologiczne podejście do życia nie może być wyrzeczeniem wymuszanym  za pomocą szantażu, czy podatków. To musi wynikać z samych korzyści jakie powinny być udziałem społeczeństwa. te korzyści powinny wiązać się z naturalnym obniżeniem kosztów. Po co nam elektryczne auta kiedy mało kogo na nie stać? Kiedy koszt energii elektrycznej będzie tak wysoki że taniej wyjdzie świecić w domu przysłowiową gołą na cztery litery częścią ciała? Infantylni działacze w mediach społecznościowych promują swe chore pomysły bez żadnej refleksji, karmią się poklaskiem głupców i hasłami Go Vegan! Bo hodowle są złe a człowiek jest trawożerny. Tylko kto im wyprodukuje tą zieleninę jak rolnik sprzeda na złom ostatni traktor, a użycie konia do uprawy roli będzie zakazane pod karą dożywocia? Czy słynna pani doktorra zapnie się do pługa a Timmermans który promuje to szaleństwo chwyci za lejce? Wątpię.

Z tego szaleństwa są dwa wyjścia. Albo pomysłodawcy wylatują z hukiem, albo następuje rozpad UE. Te kraje które stworzą nową wspólnotę bez tej idiotycznej eko głupoty dadzą sobie radę. Natomiast ci którzy wejdą w to szaleństwo bezwarunkowo, skończą jako bankruci. To będzie jeden wielki Ekoexit którego nie da się już zatrzymać. A co najlepsze to  nie będzie wina Polski czy Węgier, ogólnie krajów Trójmorza, to będzie wyłącznie zasługa twardego rdzenia Unii, tego samego na którego zlecenie chce odzyskać władzę w Polsce Donald Tusk. Bo to On już raz podpisał niekorzystny pakiet klimatyczny, a ma za zadanie kiedy już mu się tu uda wygrać wybory, podpisać kolejne akty zniewolenia w imię ochrony klimatu. Tyle że to nie będzie klimat do życia...

farmerjanek



 

Polecane