Zbigniew Kuźmiuk: Powraca wyłudzanie VAT. W grudniu dochody z tego podatku spadły o 36 proc.

W związku z opublikowaniem w poprzednim tygodniu przez Ministerstwo Finansów informacji o szacunkowym wykonaniu budżetu państwa za 2023 rok wczoraj na portalu Onet.pl, w dziale gospodarka, ukazał się artykuł red. Rafała Hirsza pod znamiennym tytułem „Dochody z VAT w budżecie spadły w grudniu aż o 36 proc.”.
Gotówka, zdjęcie poglądowe
Gotówka, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Z zaprezentowanego w artykule wykresu dochodów z podatku VAT na przestrzeni ostatnich 13 lat wynika wprawdzie, że dochody z tego podatku mocno fluktuują w ciągu poszczególnych okresów podatkowych, ale ich głębokie załamanie nastąpiło od września tego roku, kiedy z poziomu 25 mld zł miesięcznie spadały sukcesywnie w każdym kolejnym miesiącu, a w grudniu osiągnęły poziom zaledwie 12 mld zł.

Czytaj również: Do portu w Gdańsku przypłynął tajemniczy statek z Rosji

Zwycięstwo Tuska i wzrost tempa wpływów z VAT

Wprawdzie autor tekstu próbuje ratować sytuację tłumaczeniem, że być może ten niski poziom wpływów VAT w grudniu wynika z faktu spadku sprzedaży paliw w listopadzie nominalnie o 13 proc. niż rok wcześniej, czy też dużych zwrotów tego podatku w grudniu, ale przecież w grudniu poprzedniego roku też mieliśmy do czynienia z dużymi jego zwrotami.

Analiza we wspomnianym tekście dotyczy grudnia 2023 roku, ale tak naprawdę dochody z podatku VAT, ale także z podatku CIT (podatku dochodowego od osób prawnych) zaczęły bardzo wyraźnie spowalniać w całym IV kwartale 2023 roku, a więc tuż po rozstrzygnięciu wyborczym 15 października i natychmiastowym przesądzeniu o powstaniu nowego rządu pod przywództwem Donalda Tuska. Otóż wpływy podatkowe za cały rok 2023 były niższe aż o blisko 30 mld zł, niż planowano (wyniosły tylko 506,8 mld zł, podczas gdy planowano osiągnąć 536,8 mld zł), i to – podkreślmy – już po ich obniżeniu nowelizacją budżetu z lipca 2023 roku. Niższe – i to aż o blisko 29 mld zł, niż planowano – były wpływy z podatku VAT, z kolei wpływy z CIT były niższe, niż planowano o blisko 10 mld zł, przy czym dochody te były nawet niższe niż te zrealizowane w 2022 roku (to wydarzenie bez precedensu, bo od roku 2015 wpływy z CIT corocznie cały czas rosły z 25 mld zł w 2015 roku do blisko 75 mld zł w roku 2022). Wpływy podatkowe trochę podratowały wyraźnie wyższe, niż planowano wpływy z PIT, ostatecznie były one wyższe o blisko 8 mld zł w stosunku do tych planowanych (planowano je na poziomie 83,6 mld zł, zrealizowano na poziomie 91,6 mld zł).

Czytaj także: Fidesz zbojkotował głosowanie ws. ratyfikacji akcesji Szwecji do NATO. Jest reakcja USA

Deficyt budżetowy ratują inne dochody

W sytuacji załamania się dochodów podatkowych w IV kwartale z podatków VAT i CIT i ich zmniejszenia łącznie na blisko 40 mld zł, nie chcąc znacząco zwiększyć deficytu budżetowego, minister finansów poważnie ograniczył wydatki budżetowe. Ograniczając blisko o 34 mld zł, tnąc o blisko 19 mld zł wydatki w ramach różnych rezerw celowych, ale także zmniejszając dotację do ZUS o 4 mld zł, wpłaty do budżetu UE o 2,8 mld zł, wydatki Ministerstwa Rolnictwa o 1,6 mld zł, budżety wojewodów o 1,1 mld zł i o 1 mld zł Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak już wspomniałem, wyższe o 8 mld zł dochody z PIT, o 1 mld zł dochody z akcyzy, a także o 3 mld zł dochody niepodatkowe oraz wspomniana redukcja wydatków o 34 mld zł pozwoliły na to, że ostatecznie deficyt budżetowy był o 6,5 mld zł mniejszy, niż ten planowany.

Dla porządku trzeba przypomnieć, że w roku 2023 doszło do spowolnienia gospodarczego w związku z zacieśnieniem polityki monetarnej przez bank centralny w ramach walki z podwyższoną inflacją, ale według ostatnio opublikowanego szacunku był on jednak dodatni, choć wyniósł tylko 0,2 proc. PKB. Według tych samych szacunków w pierwszych dwóch kwartałach 2023 roku w porównaniu do analogicznych kwartałów roku poprzedniego mieliśmy do czynienia ze spadkiem PKB, natomiast w dwóch kolejnych już z wyraźnym wzrostem PKB. W III kwartale ten wzrost wyniósł 0,5 proc. PKB, a w IV kwartale już 1,1 proc. PKB w stosunku do analogicznych kwartałów roku 2022, co oznacza, że wpływy podatkowe szczególnie z podatku VAT i CIT w drugiej połowie poprzedniego roku powinny rosnąć szybciej niż w I połowie 2023 r.

Urzędy skarbowe po 15 października bardziej tolerancyjne?

Jednak, jak wynika z zaprezentowanych wyżej danych, działo się dokładnie odwrotnie – wpływy w pierwszych dwóch kwartałach były realizowane tak jak je zaplanowano, natomiast w dwóch kolejnych kwartałach były realizowane znacznie słabiej. Szczególnie rzuca się w oczy załamanie wpływów z VAT, które spadły z poziomu 25 mld zł we wrześniu, zaczęły gwałtownie spadać w październiku i listopadzie, żeby w grudniu osiągnąć poziom zaledwie 12 mld zł. Ten zastój we wpływach z VAT i CIT w IV kwartale 2023 roku świadczy o tym, że część przedsiębiorców prawdopodobnie uznała, że po 15 października nie trzeba tych podatków płacić, albo że można je płacić w znacznie niższej niż do tej pory wysokości, bo urzędy skarbowe teraz będą już dla nich bardziej tolerancyjne.


 

POLECANE
Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców Wiadomości
Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców

O znalezieniu przy ul. Pomorskiej pocisku rakietowego z czasów II WŚ poinformował w piątek po południu szczeciński urząd miasta. W sobotę rano zaplanowano usunięcie niewybuchu przez saperów. Lokatorzy kilku okolicznych budynków będą musieli opuścić mieszkania.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Ostra reakcja po finale Wiadomości
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Ostra reakcja po finale

Tegoroczny finał jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł wiele emocji.. Zwycięstwo Mikołaja „Bagiego” Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej wywołało burzliwą dyskusję - nie tylko wśród widzów, lecz także w samym jury. Jedną z osób, które otwarcie mówią o swoim rozczarowaniu, jest Ewa Kasprzyk.

Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku z ostatniej chwili
Najdłuższa seria spadków cen ropy od 2 lat. OPEC+ i USA mogą zmienić sytuację na rynku

Ceny ropy kontynuują zjazd, a inwestorzy wstrzymują oddech przed niedzielnym spotkaniem OPEC+, które ma przesądzić o przyszłej polityce wydobycia. Jednocześnie napięcie podbijają działania USA związane z planem zakończenia wojny w Ukrainie.

Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa Wiadomości
Nie żyje legenda olimpijskiego żeglarstwa

Austriacka Federacja Żeglarska (OeSV) poinformowała o śmierci Huberta Raudaschla. Utytułowany żeglarz odszedł w wieku 83 lat, pozostawiając po sobie jeden z najbardziej imponujących dorobków w historii igrzysk.

Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu pilne
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: Będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu

Waldemar Żurek stwierdził w piątek, że Zbigniew Ziobro i jego pełnomocnicy „wykorzystują wszystkie możliwości blokowania współpracy z wymiarem sprawiedliwości”, dlatego prokuratura przygotowuje europejski nakaz aresztowania (ENA) oraz kolejne środki prawne.

Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Niemiecka stacja MDR przypomina, że już w latach 60. ubiegłego wieku była NRD wydobywała ropę ze złoża na Bałtyku i wówczas nikt nie pytał Polski o zdanie w tej sprawie.

Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem tylko u nas
Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił podczas Forum Samorządowego w Zakopanem, że obecnie nie ma potrzeby odmrażania obowiązkowej służby wojskowej, wskazując na wysokie zainteresowanie dobrowolną służbą. Mam zdanie dokładnie przeciwne.

Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany” polityka
Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany”

Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że Polska 2050 zmaga się dziś z historycznie niskim poparciem, co jej zdaniem wynika z błędów wewnątrz ugrupowania. Zapowiedziała, że jej kandydatura ma otworzyć realną dyskusję o kierunku partii, jej podstawą będą trzy filary: dialog, gospodarka i przyroda.

Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Powraca wyłudzanie VAT. W grudniu dochody z tego podatku spadły o 36 proc.

W związku z opublikowaniem w poprzednim tygodniu przez Ministerstwo Finansów informacji o szacunkowym wykonaniu budżetu państwa za 2023 rok wczoraj na portalu Onet.pl, w dziale gospodarka, ukazał się artykuł red. Rafała Hirsza pod znamiennym tytułem „Dochody z VAT w budżecie spadły w grudniu aż o 36 proc.”.
Gotówka, zdjęcie poglądowe
Gotówka, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Z zaprezentowanego w artykule wykresu dochodów z podatku VAT na przestrzeni ostatnich 13 lat wynika wprawdzie, że dochody z tego podatku mocno fluktuują w ciągu poszczególnych okresów podatkowych, ale ich głębokie załamanie nastąpiło od września tego roku, kiedy z poziomu 25 mld zł miesięcznie spadały sukcesywnie w każdym kolejnym miesiącu, a w grudniu osiągnęły poziom zaledwie 12 mld zł.

Czytaj również: Do portu w Gdańsku przypłynął tajemniczy statek z Rosji

Zwycięstwo Tuska i wzrost tempa wpływów z VAT

Wprawdzie autor tekstu próbuje ratować sytuację tłumaczeniem, że być może ten niski poziom wpływów VAT w grudniu wynika z faktu spadku sprzedaży paliw w listopadzie nominalnie o 13 proc. niż rok wcześniej, czy też dużych zwrotów tego podatku w grudniu, ale przecież w grudniu poprzedniego roku też mieliśmy do czynienia z dużymi jego zwrotami.

Analiza we wspomnianym tekście dotyczy grudnia 2023 roku, ale tak naprawdę dochody z podatku VAT, ale także z podatku CIT (podatku dochodowego od osób prawnych) zaczęły bardzo wyraźnie spowalniać w całym IV kwartale 2023 roku, a więc tuż po rozstrzygnięciu wyborczym 15 października i natychmiastowym przesądzeniu o powstaniu nowego rządu pod przywództwem Donalda Tuska. Otóż wpływy podatkowe za cały rok 2023 były niższe aż o blisko 30 mld zł, niż planowano (wyniosły tylko 506,8 mld zł, podczas gdy planowano osiągnąć 536,8 mld zł), i to – podkreślmy – już po ich obniżeniu nowelizacją budżetu z lipca 2023 roku. Niższe – i to aż o blisko 29 mld zł, niż planowano – były wpływy z podatku VAT, z kolei wpływy z CIT były niższe, niż planowano o blisko 10 mld zł, przy czym dochody te były nawet niższe niż te zrealizowane w 2022 roku (to wydarzenie bez precedensu, bo od roku 2015 wpływy z CIT corocznie cały czas rosły z 25 mld zł w 2015 roku do blisko 75 mld zł w roku 2022). Wpływy podatkowe trochę podratowały wyraźnie wyższe, niż planowano wpływy z PIT, ostatecznie były one wyższe o blisko 8 mld zł w stosunku do tych planowanych (planowano je na poziomie 83,6 mld zł, zrealizowano na poziomie 91,6 mld zł).

Czytaj także: Fidesz zbojkotował głosowanie ws. ratyfikacji akcesji Szwecji do NATO. Jest reakcja USA

Deficyt budżetowy ratują inne dochody

W sytuacji załamania się dochodów podatkowych w IV kwartale z podatków VAT i CIT i ich zmniejszenia łącznie na blisko 40 mld zł, nie chcąc znacząco zwiększyć deficytu budżetowego, minister finansów poważnie ograniczył wydatki budżetowe. Ograniczając blisko o 34 mld zł, tnąc o blisko 19 mld zł wydatki w ramach różnych rezerw celowych, ale także zmniejszając dotację do ZUS o 4 mld zł, wpłaty do budżetu UE o 2,8 mld zł, wydatki Ministerstwa Rolnictwa o 1,6 mld zł, budżety wojewodów o 1,1 mld zł i o 1 mld zł Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak już wspomniałem, wyższe o 8 mld zł dochody z PIT, o 1 mld zł dochody z akcyzy, a także o 3 mld zł dochody niepodatkowe oraz wspomniana redukcja wydatków o 34 mld zł pozwoliły na to, że ostatecznie deficyt budżetowy był o 6,5 mld zł mniejszy, niż ten planowany.

Dla porządku trzeba przypomnieć, że w roku 2023 doszło do spowolnienia gospodarczego w związku z zacieśnieniem polityki monetarnej przez bank centralny w ramach walki z podwyższoną inflacją, ale według ostatnio opublikowanego szacunku był on jednak dodatni, choć wyniósł tylko 0,2 proc. PKB. Według tych samych szacunków w pierwszych dwóch kwartałach 2023 roku w porównaniu do analogicznych kwartałów roku poprzedniego mieliśmy do czynienia ze spadkiem PKB, natomiast w dwóch kolejnych już z wyraźnym wzrostem PKB. W III kwartale ten wzrost wyniósł 0,5 proc. PKB, a w IV kwartale już 1,1 proc. PKB w stosunku do analogicznych kwartałów roku 2022, co oznacza, że wpływy podatkowe szczególnie z podatku VAT i CIT w drugiej połowie poprzedniego roku powinny rosnąć szybciej niż w I połowie 2023 r.

Urzędy skarbowe po 15 października bardziej tolerancyjne?

Jednak, jak wynika z zaprezentowanych wyżej danych, działo się dokładnie odwrotnie – wpływy w pierwszych dwóch kwartałach były realizowane tak jak je zaplanowano, natomiast w dwóch kolejnych kwartałach były realizowane znacznie słabiej. Szczególnie rzuca się w oczy załamanie wpływów z VAT, które spadły z poziomu 25 mld zł we wrześniu, zaczęły gwałtownie spadać w październiku i listopadzie, żeby w grudniu osiągnąć poziom zaledwie 12 mld zł. Ten zastój we wpływach z VAT i CIT w IV kwartale 2023 roku świadczy o tym, że część przedsiębiorców prawdopodobnie uznała, że po 15 października nie trzeba tych podatków płacić, albo że można je płacić w znacznie niższej niż do tej pory wysokości, bo urzędy skarbowe teraz będą już dla nich bardziej tolerancyjne.



 

Polecane