Ordo Iuris: Sąd po stronie rodziców chorej dziewczynki, fałszywie posądzonych o przemoc

Sąd Rejonowy w Pabianicach nie zdecydował się na ograniczenie władzy rodzicielskiej rodziców dziewczynki chorej na autyzm dziecięcy. Sprawa trafiła do sądu po anonimowym donosie jednego z sąsiadów. Częsty płacz lub krzyki dziecka, będące wynikiem jego choroby, zostały mylnie uznane za przejawy stosowania przez rodziców przemocy. Wsparcia rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris.
/ fot. Pixabay

Od początku stan zdrowia dziewczynki niepokoił jej rodziców i lekarzy. Rodzice podjęli szereg starań, by zdiagnozować córkę i zapewnić jej prawidłowy rozwój oraz adekwatne leczenie. Dziewczynka od urodzenia przejawiała duże trudności ze snem, była płaczliwa, zdawała się nie reagować na bodźce docierające do niej z otoczenia. Zaniepokojeni rodzicie poddali córkę diagnostyce neurologicznej, kardiologicznej oraz alergologicznej. Dziewczynka od drugiego miesiąca życia była rehabilitowana ruchowo, zaś od czwartego pozostawała pod stałą opieką neurologa dziecięcego. Po licznych konsultacjach i badaniach u dziewczynki rozpoznano autyzm dziecięcy.

Stan zdrowia dziecka i rozpoznana choroba okazały się jednak niejedynym problemem rodziny z Pabianic. Rodziców odwiedzili pracownicy miejscowego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy przyszli zweryfikować anonimowe doniesienie o rzekomym krzywdzeniu dziecka. Pewna osoba powiadomiła ośrodek o niepokojących krzykach i płaczu dziecka, jakie mają docierać zza ściany sąsiadów. Co więcej anonimowy informator miał nawet słyszeć odgłosy duszenia dziewczynki przez rodziców.

Podczas niezapowiedzianej wizyty przedstawiciele służb stwierdzili, że dziecko jest czyste i zadbane, w mieszkaniu panuje ład i porządek, widoczne są również zabawki adekwatne do wieku dziewczynki. Nie stwierdzono na ciele dziecka żadnych śladów mogących świadczyć o doświadczanej przemocy. Mimo to, anonimowy donos trafił do sądu rodzinnego, który otrzymawszy informację o podejrzeniu zagrożenia dobra dziecka, wszczął z urzędu postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej.

Rodziców odwiedził wówczas kurator, który również nie stwierdził zaniedbywania lub krzywdzenia dziecka. Rodzice wyjaśnili, że ich córka ma zdiagnozowany autyzm dziecięcy, cierpi na poważne zaburzenia snu. Dziewczynka najczęściej śpi w ciągu dnia, zaś wybudza się w nocy. Nadto, chore na autyzm dziecko komunikuje się z otoczeniem poprzez płacz, krzyki, niekiedy długotrwałe piski. Nie reaguje przy tym tak, jak zdrowe dzieci, na próby jej uspokojenia poprzez przytulenie, kontakt fizyczny, czy usiłowanie zaciekawienia jej zabawkami. Dziewczynka w takich sytuacjach często się wyrywa, szarpie lub krzyczy. Mimo osiągniętego wieku, nie werbalizuje ona swoich potrzeb w inny sposób niż płacz lub krzyk, zaś jej opiekunowie nie mają na to wpływu. Docierające zza ściany mieszkania do sąsiadów odgłosy mogą być zatem uciążliwe i mylnie kojarzone jako zaniedbywanie lub krzywdzie dziecka, które przez wiele godzin potrafi zanosić się płaczem lub krzyczeć, mimo adekwatnych reakcji rodziców.

Prawnicy Ordo Iuris nie mieli wątpliwości, że należy udzielić wsparcia prawnego walczącym z chorobą córki rodzicom. Rodzice dowiedli przed sądem, że ich dziecku nie dzieje się krzywda. Dzięki wysiłkom rodziców i specjalistów, dziecko stopniowo przezwycięża symptomy autyzmu. Sąd uwzględniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dostrzegł żadnych przesłanek uzasadniających ingerencję w sprawowaną przez uczestników postępowania władzę rodzicielską.

„Autor anonimu nigdy nie zdobył się na szczerą rozmowę z sąsiadami, nie spytał o przyczynę docierających zza ściany hałasów, nie zaproponował wsparcia czy pomocy, lecz dokonując błędnej interpretacji słyszanych odgłosów, przyczynił się do wszczęcia postępowania przed sądem. Korzystne orzeczenie sądu, kończące sprawę, pozwoli rodzicom na nowo odzyskać spokój i skupić się na dalszej rehabilitacji cierpiącej na autyzm dziecięcy córki” – podkreśla apl. adw. Anna Przestrzelska z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris. 


 

POLECANE
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności z ostatniej chwili
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności

Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 21 proc. Polaków; kolejne 17 proc. ocenia, że po utracie dochodu utrzymałoby się najwyżej miesiąc - wynika z opublikowanego we wtorek badania zrealizowanego na zlecenie KRD. Jak dodano, ustabilizowało się z kolei łączne zadłużenie Polaków - na 42,5 mld zł.

Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

REKLAMA

Ordo Iuris: Sąd po stronie rodziców chorej dziewczynki, fałszywie posądzonych o przemoc

Sąd Rejonowy w Pabianicach nie zdecydował się na ograniczenie władzy rodzicielskiej rodziców dziewczynki chorej na autyzm dziecięcy. Sprawa trafiła do sądu po anonimowym donosie jednego z sąsiadów. Częsty płacz lub krzyki dziecka, będące wynikiem jego choroby, zostały mylnie uznane za przejawy stosowania przez rodziców przemocy. Wsparcia rodzinie udzielił Instytut Ordo Iuris.
/ fot. Pixabay

Od początku stan zdrowia dziewczynki niepokoił jej rodziców i lekarzy. Rodzice podjęli szereg starań, by zdiagnozować córkę i zapewnić jej prawidłowy rozwój oraz adekwatne leczenie. Dziewczynka od urodzenia przejawiała duże trudności ze snem, była płaczliwa, zdawała się nie reagować na bodźce docierające do niej z otoczenia. Zaniepokojeni rodzicie poddali córkę diagnostyce neurologicznej, kardiologicznej oraz alergologicznej. Dziewczynka od drugiego miesiąca życia była rehabilitowana ruchowo, zaś od czwartego pozostawała pod stałą opieką neurologa dziecięcego. Po licznych konsultacjach i badaniach u dziewczynki rozpoznano autyzm dziecięcy.

Stan zdrowia dziecka i rozpoznana choroba okazały się jednak niejedynym problemem rodziny z Pabianic. Rodziców odwiedzili pracownicy miejscowego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy przyszli zweryfikować anonimowe doniesienie o rzekomym krzywdzeniu dziecka. Pewna osoba powiadomiła ośrodek o niepokojących krzykach i płaczu dziecka, jakie mają docierać zza ściany sąsiadów. Co więcej anonimowy informator miał nawet słyszeć odgłosy duszenia dziewczynki przez rodziców.

Podczas niezapowiedzianej wizyty przedstawiciele służb stwierdzili, że dziecko jest czyste i zadbane, w mieszkaniu panuje ład i porządek, widoczne są również zabawki adekwatne do wieku dziewczynki. Nie stwierdzono na ciele dziecka żadnych śladów mogących świadczyć o doświadczanej przemocy. Mimo to, anonimowy donos trafił do sądu rodzinnego, który otrzymawszy informację o podejrzeniu zagrożenia dobra dziecka, wszczął z urzędu postępowanie o ograniczenie władzy rodzicielskiej.

Rodziców odwiedził wówczas kurator, który również nie stwierdził zaniedbywania lub krzywdzenia dziecka. Rodzice wyjaśnili, że ich córka ma zdiagnozowany autyzm dziecięcy, cierpi na poważne zaburzenia snu. Dziewczynka najczęściej śpi w ciągu dnia, zaś wybudza się w nocy. Nadto, chore na autyzm dziecko komunikuje się z otoczeniem poprzez płacz, krzyki, niekiedy długotrwałe piski. Nie reaguje przy tym tak, jak zdrowe dzieci, na próby jej uspokojenia poprzez przytulenie, kontakt fizyczny, czy usiłowanie zaciekawienia jej zabawkami. Dziewczynka w takich sytuacjach często się wyrywa, szarpie lub krzyczy. Mimo osiągniętego wieku, nie werbalizuje ona swoich potrzeb w inny sposób niż płacz lub krzyk, zaś jej opiekunowie nie mają na to wpływu. Docierające zza ściany mieszkania do sąsiadów odgłosy mogą być zatem uciążliwe i mylnie kojarzone jako zaniedbywanie lub krzywdzie dziecka, które przez wiele godzin potrafi zanosić się płaczem lub krzyczeć, mimo adekwatnych reakcji rodziców.

Prawnicy Ordo Iuris nie mieli wątpliwości, że należy udzielić wsparcia prawnego walczącym z chorobą córki rodzicom. Rodzice dowiedli przed sądem, że ich dziecku nie dzieje się krzywda. Dzięki wysiłkom rodziców i specjalistów, dziecko stopniowo przezwycięża symptomy autyzmu. Sąd uwzględniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dostrzegł żadnych przesłanek uzasadniających ingerencję w sprawowaną przez uczestników postępowania władzę rodzicielską.

„Autor anonimu nigdy nie zdobył się na szczerą rozmowę z sąsiadami, nie spytał o przyczynę docierających zza ściany hałasów, nie zaproponował wsparcia czy pomocy, lecz dokonując błędnej interpretacji słyszanych odgłosów, przyczynił się do wszczęcia postępowania przed sądem. Korzystne orzeczenie sądu, kończące sprawę, pozwoli rodzicom na nowo odzyskać spokój i skupić się na dalszej rehabilitacji cierpiącej na autyzm dziecięcy córki” – podkreśla apl. adw. Anna Przestrzelska z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris. 



 

Polecane