Burza w "Milionerach". Widzowie tego nie zapomnieli
Widzowie wciąż pamiętają
Wielu widzów wraz z powrotem programu przypomniało sobie pytanie, które do dziś wzbudza kontrowersje i emocje. Uczestnikiem tego pamiętnego odcinka był pan Tomasz z Ostrowca Świętokrzyskiego, który świetnie sobie radził aż do momentu pytania za 125 tysięcy złotych. Brzmiało ono: „Wskaż nazwę mieszkańca z bykiem”. Do wyboru miał cztery odpowiedzi: A. malborczyk, B. żoliborzanin, C. Finka i D. Hażanin.
Pan Tomasz zdecydował się na odpowiedź A - malborczyk, sądząc, że litery "b" i "yk" w słowie tworzą poszukiwanego „byka”. Niestety, było to błędne myślenie. Poprawną odpowiedzią okazała się opcja D - Hażanin. Urbański wyjaśnił zebranym, że chodziło o „byka” jako błąd w zapisie - Hażanin, czyli mieszkaniec Hagi, zapisywany jest wielką literą, ponieważ odnosi się do miasta. To wyjaśnienie nie przekonało jednak widzów. W komentarzach pojawiły się zarzuty, że pytanie zostało sformułowane nieprecyzyjnie, a słowo „byk” powinno być zapisane w cudzysłowie.
Dyskusja na temat „byka” wciąż pozostaje żywa wśród internautów. Część z nich uważa, że produkcja „Milionerów” powinna bardziej zadbać o jasność formułowania pytań.
Program „Milionerzy”
„Milionerzy” to polski teleturniej oparty na brytyjskim formacie „Who Wants to Be a Millionaire?”, emitowany na antenie TVN w latach 1999–2003, 2008–2010 i od 2017 r. Cieszy się dużą popularnością. Jego prowadzącym jest Hubert Urbański. Podczas eliminacji z grupy śmiałków wybierany jest najlepszy, który najszybciej odpowie na pytanie wstępne. Następnie zasiada przed prowadzącym i zaczyna walkę o milion. Ma do dyspozycji trzy koła ratunkowe: telefon do przyjaciela, pytanie do publiczności i pół na pół. Pytania dotyczą rozmaitych dziedzin życia i nierzadko wymagają od uczestnika szerokiej wiedzy i dobrej pamięci.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zatrzymanie Janusza Palikota. Prokuratura zdecydowała
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ogromny skok oglądalności Telewizji Republika. Podano dane
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Nie radziła sobie". Ekspert zabrał głos ws. Igi Świątek
ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Szczujni TVN nie wpuszczono". Burza po emisji popularnego programu TVN