Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski
Dr Karol Nawrocki, prezes IPN, został przedstawiony jako kandydat obywatelski na prezydenta RP, podczas Konwencji Obywatelskiej Polska-Przyszłość z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w krakowskiej Hali Sokół. Dokładnie w tej samej sali 10 lat wcześniej PiS przedstawił jako swojego kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudę.
"Bardzo dobry początek"
Tuż po spotkaniu zapytaliśmy prof. Zdzisława Krasnodębskiego o jego wrażenia:
"Świetna atmosfera, zresztą bardzo dużo ludzi przyszło, więc chyba nawet się organizatorzy nie spodziewali, bo była pełna sala. A ta prezentacja to przede wszystkim sygnał, że mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują. Myślę, że bardzo dobry początek, zobaczymy jak się będzie ta kampania rozwijać. No wyraźnie widać, że mamy przedstawiciela powiedzmy warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski, no szerokich mas."
- powiedział Krasnodębski.
Kandydat bez przeszłości politycznej
Na pytanie, czy brak politycznego doświadczenia nie będzie stanowiło przeszkody w prowadzeniu skutecznej kampanii, prof. Krasnodębski zauważa, że to rodzaj strategii, która ma swoje dobre strony.
"To jest jednocześnie zaleta. Myślę, że kandydat ponad polityczny i to, że to nie ma do tego przeszłości politycznej. A z drugiej strony ma doświadczenie w zarządzaniu poważną instytucją jaką jest Instytut Pamięci Narodowej. No cóż, Andrzej Duda, jak 10 lat temu rozpoczynał kampanię, miał oczywiście za sobą karierę urzędnika państwowego, ale też nie był to jakoś szczególnie bardzo sprawny politycznie kandydat. Także myślę, że tutaj jest podobnie, że to jest jednak kwestia pewnego wyrobienia się. No powiedzmy sobie też, że polityka to nie jest głęboka filozofia, więc tego się może bardzo szybko nauczyć. Sądzę, że Pan doktor Nawrocki bardzo szybko to pokaże."
- dodał.