Zacharowa: „Morze Bałtyckie nigdy nie stanie się jeziorem NATO”
„Będziemy bronić naszych interesów narodowych na Morzu Bałtyckim”
Bez względu na to, jak bardzo niektórzy tak zwani eksperci chcieliby, aby tak się stało, nawet po przystąpieniu Finlandii i Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego, Morze Bałtyckie nie stanie się wewnętrznym akwenem NATO
– mówiła Zacharowa. Rzecznik rosyjskiego MSZ podkreśliła, że Morze Bałtyckie „zawsze będzie wspólną przestrzenią dla wszystkich krajów regionu bez wyjątku”.
Będziemy nadal systematycznie bronić naszych interesów narodowych na Morzu Bałtyckim i budować interakcje z odpowiedzialnymi partnerami, w tym z krajami spoza regionu
– wskazała i dodała, że „Rosja uważa za daremną i katastrofalną dla wszystkich państw nadbałtyckich absolutnie lekkomyślną politykę krajów zachodnich polegającą na ograniczaniu wszelkiej współpracy z Rosją w sferze gospodarczej, politycznej, humanitarnej i środowiskowej”.
- "Jako inżynier nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić". Prof. Mielczarski uderza w Zielony Ład
- Niemiecka policja zawitała o 6 rano do 64-latka, który udostępnił mema
Morze Bałtyckie „jeziorem NATO” – kontekst
Obecnie Morze Bałtyckie bywa nazywane „jeziorem NATO” ze względu na rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego o kraje nadbałtyckie: po przystąpieniu Finlandii i Szwecji, niemal wszystkie państwa położone wokół Bałtyku są członkami Sojuszu. Wyjątkiem jest rosyjski Obwód Królewiecki, który kontroluje niewielki odcinek wybrzeża oraz przy Zatoce Fińskiej (okolice Sankt Petersburga). Poza tym wszystkie kraje nadbałtyckie – Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Szwecja, Niemcy i Dania – należą do NATO. To sprawia, że Morze Bałtyckie, historycznie uważane za obszar strategiczny, znajduje się teraz niemal całkowicie pod wpływem państw Sojuszu.
Otwarcie bazy w Redzikowie
Wypowiedź Zacharowej padła w środę, czyli w dniu uroczystego otwarcia amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie, która jest elementem NATO-wskiego systemu obrony. Będzie tu przebywało na stałe około pięciuset żołnierzy US Navy. To również pierwsza stała instalacja US Army w naszym kraju o zdolnościach bojowych.
Instalacja w Redzikowie, składająca się z radaru AN/SPY-1, wyrzutni Mk 41 VLS oraz antybalistycznych pocisków SM-3 (Standard Missile-3), jest elementem systemu European Phased Adaptive Approach (EPAA), który stanowi wkład USA w zintegrowany system obrony powietrznej i przeciwrakietowej NATO. Budowę bazy rozpoczęto w 2016 roku. Baza jest z zewnątrz chroniona przez polski Batalion Ochrony Bazy.
European Phased Adaptive Approach, część NATO-wskiego systemu, jest głównie zaprojektowana, by chronić kontynent przed pociskami balistycznymi krótkiego, średniego i pośredniego zasięgu. Oprócz bazy w Polsce, składa się na nią inny system Aegis Ashore w Deveselu w Rumunii, a także radar wczesnego ostrzegania w tureckim Kurecik i centrum dowodzenia w Ramstein w Niemczech. Dodatkowo, morska wersja Aegis zainstalowana jest na niszczycielach US Navy stacjonujących w hiszpańskiej bazie Rota.