Nazwanie wicekanclerza "głupkiem" niemieckie służby zakwalifikowały jako "przestępstwo prawicowe"
Niedawno niemiecki portal Nius.de opublikował historię 64-latka, który został aresztowany za podanie dalej mema z wizerunkiem ministra gospodarki Robertem Habeckiem. Polityk został nazwany "głupkiem".
Jak się okazało, zostało to uwzględnione w statystykach jako "przestępczość prawicowa motywowana politycznie". Informację o tym przekazał portalowi Nius.de rzecznik Urzędu Kryminalnego Bawarskiej Państwowej Policji Kryminalnej.
-
"Nie pokazujcie tego przebierańca". Burza po emisji popularnego programu TVN
-
Kate i William wydali komunikat. Pod wpisem lawina gratulacji
Dzień przeciwko wpisom "szerzącym nienawiść"
We wtorek funkcjonariusze policji odwiedzili nie tylko Stefana Niehoffa, ale również wielu innych użytkowników, którzy zostali ostrzeżeni przez policjantów w związku z wpisami niepoprawnymi politycznie. Policjanci przeszukiwali domy oraz konfiskowali urządzenia elektryczne. W tym celu przeszukano łącznie 50 mieszkań w ramach 90 dochodzeń policji.
Kiedy policja jest u drzwi, dla każdego sprawcy staje się jasne, że przestępstwa z nienawiści mają konsekwencje
– napisała na portalu X minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser.
"Prawicowa przestępczość"
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uznało antysemityzm za "główny temat" akcji, ale we wtorek oskarżenie postawiono także autorom innych "postów zawierających nienawiść".
Prawie dwie trzecie operacji, które dotyczą "śledztw w obszarze przestępczości prawicowej na tle politycznym", obejmuje sprawy z obszarów "przestępczości na tle politycznym innych kategorii", "przestępstw na tle politycznym o cudzej ideologii" oraz "przestępstw na tle ideologii religijnej o podłożu politycznym".
Również trzech innych zatrzymanych przez brandenburską policję zostało oskarżonych za "przestępstwa na tle politycznym w obszarze zjawisk prawicowych".
Policja aresztowała za mema
Niemiecki serwis nius.de opisał historię 64-letniego mężczyzny, do którego o 6 rano zapukała policja. Jego mieszkanie zostało przeszukane w ramach śledztwa dot. podżegania do nienawiści. Wszystko przez udostępnienie wpisu na platformie społecznościowej X.
Stefan Niehoff mieszka w Dolnej Frankonii w Bawarii. Cała akcja policji miała miejsce z powodu retweetowania przez niego mema na portalu X w czerwcu 2024 roku. Na tweecie widnieje federalny minister gospodarki Robert Habeck z napisem „Schwachkopf PROFESSIONAL”, nawiązującym do kampanii reklamowej firmy Schwarzkopf. Na memie zmieniono więc nazwę marki popularnego szamponu na słowo „głupek” (w wolnym tłumaczeniu).
Prokuratura w Bambergu zakwalifikowała retweet jako podżeganie do nienawiści. Postanowienie sądu rejonowego w Bambergu wydane wobec Niehoffa nakazało przeszukanie wszystkich pomieszczeń jego mieszkania, a także jego pojazdów pod kątem telefonów komórkowych, urządzeń z dostępem do Internetu i cyfrowych nośników danych „bez uprzedniego przesłuchania” oraz konfiskatę wszystkiego, co zostanie znalezione.
Policjanci z wydziału śledczego w Schweinfurcie zabrali Niehoffowi tablet. Przyznaje on, że funkcjonariusze traktowali go dobrze. „Obaj byli w porządku. W końcu to nie ich wina, po prostu wykonują swoją pracę” – przekazał mężczyzna
– relacjonuje nius.de. Serwis dodaje, że śledztwo prowadzone jest ws. podżegania do nienawiści, ogólnego zniesławienia Roberta Habecka i utrudnienia mu pracy jako członka rządu federalnego.
Przypomnijmy, że Stefan Niehoff nie stworzył feralnego mema, a jedynie go retweetował.
Retweet zdjęcia z szefem Min. Gosp. i przerobionym podpisem - zamiast nazwy marki popularnego szamponu widnieje "głupek", jest zaklasyfikowane przez niemieckie służby jako "politycznie motywowane przestępstwo prawicowe". https://t.co/Pq81Kvh5K8 pic.twitter.com/cWY6hhQAXE
— Pan Cogito (@PanCogito7) November 14, 2024