Ruszyły prawybory w Koalicji Obywatelskiej
Zagłosuje 25 tys. członków partii
"Za chwilę głosowanie! Niezależnie od jego wyniku Koalicja będzie w tych wyborach, jak jedna pięść. Dziękuję Rafałowi i Radkowi za podjęcie wyzwania i deklarację pełnej współpracy na rzecz wspólnej wygranej. Jesteśmy z Was dumni, Panowie!" - napisał w piątek rano na platformie X premier Donald Tusk.
Uprawnionych do głosowania jest ponad 25 tys. członków partii wchodzących w skład KO, a więc PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Zielonych.
Po otrzymaniu SMS-a z instrukcją głosowania działacze KO w SMS-ie zwrotnym mają podać numer kandydata, który ich zdaniem powinien reprezentować KO w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Numer "1" to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, numer "2" - szef MSZ Radosław Sikorski. Oddanie głosu będzie możliwe do północy. Potem zacznie się ich zliczanie.
- Politico: "Wielka Brytania jest gotowa do walki z Putinem we wschodniej Europie"
- Zamieszanie wokół kandydata PiS na prezydenta. Rzecznik PiS zabiera głos
- Prokuratura złożyła wniosek o zatrzymanie i doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa
Głosowanie w pełni anonimowe
Członkowie komisji organizującej prawybory w KO zapewniają, że głosowanie w prawyborach będzie w pełni anonimowe, gdyż jest obsługiwane przez firmę zewnętrzną, która będzie dysponować jedynie numerami telefonów uprawnionych do głosowania działaczy.
"W regulaminie jest jasno powiedziane: nikt z członków partii nie będzie miał wglądu w to, jak ten SMS będzie wyglądał, bo wszystko jest scedowane na zewnętrzną firmę" - powiedziała Klaudia Jachira zasiadająca w komisji z ramienia Zielonych.
Jak wskazała, każda z partii wchodzących w skład KO, podpisała umowę o jednorazowym przekazaniu numerów telefonów swoich członków. "Jedyną publiczną informacją będzie to, ile telefonów zostało udostępnionych z jakiej partii i ile było głosów ważnych. (...) Ta firma nie dostaje nawet imion i nazwisk, więc nie ma możliwości, żeby ktokolwiek się dowiedział, kto na kogo oddał głos" - podkreśliła posłanka.
Wyniki w sobotę o 12-tej
Przewodnicząca komisji, wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela przekazała PAP, że wyniki głosowania dotrą do niej w zaklejonej kopercie. Po jej otwarciu zostanie spisany protokół, a potem wyniki zostaną przekazane opinii publicznej. Graniczną godziną na dostarczenie wyników jest godz. 12 w sobotę.
Najprawdopodobniej wyniki zostaną ogłoszone podczas odbywającej się w sobotę w Warszawie Rady Krajowej PO.
Ze strony PO w skład prawyborczej komisji wchodzą, oprócz Doroty Niedzieli, także wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska oraz szef klubu KO Zbigniew Konwiński. W komisji zasiada po jednej osobie z pozostałych ugrupowań wchodzących w skład KO - to Sławomir Potapowicz (Nowoczesna), Klaudia Jachira (Zieloni) oraz Dariusz Joński (Inicjatywa Polska). Oprócz tego w skład gremium wchodzą przedstawiciele kandydatów: Trzaskowskiego reprezentuje Wioletta Paprocka-Ślusarska, dyrektor gabinetu prezydenta w warszawskim ratuszu, szefowa sztabu KO w poprzednich wyborach, zaś Sikorskiego - Marta Golbik, posłanka i wiceszefowa klubu KO.
Wyłoniony w głosowaniu kandydat KO na prezydenta 7 grudnia na Śląsku ma zaprezentować swój program.
W samej Platformie Obywatelskiej prawybory przed wyborami prezydenckim odbywały się wcześniej dwukrotnie - w 2019 r., kiedy obecna marszałek Senatu, a ówczesna wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska rywalizowała z ówczesnym prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem, oraz w 2010 r., kiedy ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski walczył o nominację z Sikorskim.(PAP)