Bartłomiej Mickiewicz o zmianach w składce zdrowotnej: Ludzie zostali oszukani

Sytuacja jest dramatyczna
Bartłomiej Mickiewicz podkreślił, że sytuacja w służbie zdrowia jest dramatyczna, a podjęta ostatnio przez koalicję rządzącą decyzja o zmianach w składkach zdrowotnych tylko ją pogorszy.
Propozycja obniżenia składki na zdrowie, ulżenia przedsiębiorcom, pozornie wygląda atrakcyjnie, ale jak się popatrzy w szczegóły, to tak naprawdę oznacza ona przeniesienie pieniędzy ze służby zdrowia do budżetu państwa. Ludzie zapłacą podatek liniowy, a nie składkę na służbę zdrowia
– zaznaczył.
Mickiewicz wskazał, że obecnie Solidarność jest jedyną organizacją, która broni pracowników odprowadzających składki.
W Polsce ponad 11 milionów osób jest zatrudnionych na umowę o pracę i te osoby zostały po prostu oszukane. Pracowników etatowych nikt ze składek zdrowotnych nie zwolnił i to oni będą w sytuacjach kryzysowych utrzymywać osoby prowadzące działalność gospodarczą. Jest to sytuacja kuriozalna i niesprawiedliwa
– wskazał.
CZYTAJ TAKŻE: Piotr Duda o zmianach w składce zdrowotnej: Skandal! Najwięcej zapłacą najbiedniejsi!
CZYTAJ TAKŻE: Zmiany w składce zdrowotnej. Solidarność protestuje
Jedyny kraj w Europie
Wiceszef Solidarności podkreślił, że w żadnym państwie europejskim nie ma tak drastycznej różnicy wysokości składki zdrowotnej pomiędzy pracownikami zatrudnionymi na umowę o pracę a przedsiębiorcami.
Solidarność na pewno nie zgodzi się na to, abyśmy my, pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę, odprowadzający sprawiedliwe składki zdrowotne, dofinansowywali de facto przedsiębiorców. Rozumiem podejście rządu do tej sprawy w kontekście zbliżających się wyborów, ale my na pewno nie pozwolimy na to, aby pracownicy etatowi byli oszukiwani, a sytuację, z którą mamy obecnie do czynienia, uznaję właśnie za oszustwo
– zaznaczył Mickiewicz.
Zastępca przewodniczącego Solidarności uznał, że sytuacja, kiedy dyrektorzy szpitali mówią to samo, co związki zawodowe, powinna zapalić stronie rządowej czerwoną lampkę ostrzegawczą. Przypomniał także, iż przegłosowane przez Sejm zmiany w składce zdrowotnej nie były konsultowane ze związkami zawodowymi, w szczególności z Radą Dialogu Społecznego.
Wprowadzenie tych zmian poza dialogiem społecznym sprawia, że jesteśmy dodatkowo zaniepokojeni i na pewno tej sprawy tak nie zostawimy
– zapewnił.