[Krótko i na temat - recenzja] Wojna to nie zabawa dla chłopców

Wielu próbuje, ale niewielu się udaje. O czym mowa? O filmie historycznym. Fabuła czy dokument to nie jest istotne. Ważne, żeby publiczność przyszła do kina, zapłaciła za bilet i uczyła się historii. Niestety historyczne produkcje nie porywają. Kiedy już ukażą się na DVD powinny być dołączane do tabletek nasennych. Produkcja „I młodzi pozostaną” Petera Jacksona na szczęście nie poszła tą drogą jak pies Saba.
 [Krótko i na temat - recenzja] Wojna to nie zabawa dla chłopców
/ Materiały dystrybutora

Przez pierwsze minuty nie byłem przekonany do filmu. Kolejny przegadany dokument, zebranie kilkunastu mężczyzn – wtedy chłopców – którzy opowiedzą o grozie wojny... nuda. Pomyliłem się. Smartfon nie kusił i został w plecaku. Z minuty na minuty historia brytyjskich rekrutów robi się coraz ciekawsza. Narratorami filmu są wyłącznie weterani I wojny światowej wybrani z ponad 600 godzin archiwalnych materiałów BBC i IWM z wywiadami, które złożyły się na porywający dokument „The War to End All Wars” z udziałem żołnierzy biorących udział w walkach. Słuchając opowieści, wyobrażamy sobie, że z nieokrzesanymi żołnierzami toczymy wojnę z wrogiem. Mamy sensację, dramat i komedię. Narratorzy opowieści o I wojnie światowej nie idealizują swoje walki. Mówią tak jak było, bez owijania w bawełnę. Wielu młodych wojowników nie miało jeszcze 18 lat i bardzo często oszukiwali reprezentantów wojska, żeby dostać się w kamasze. Ich jednym marzeniem było to, żeby dokopać Niemcom i nic więcej. Gdy już poznali wojskowy rygor ich upór zmniejszał się z dnia na dzień. Ćwiczenia fizyczne, musztra, długie marsze. Nie każdy wytrzymywał, ale ci co wytrzymali, przyznali, że wojsko dało im porządną szkołę życia. „I młodzi powstaną” jest naszpikowany śmiesznymi anegdotami, które rozśmieszą niejednego ponuraka.

 

Reżyser wykorzystał najnowocześniejsze techniki rekonstrukcji i koloryzacji oraz technologie 3D, aby odrestaurować stuletnie materiały filmowe, które starannie wyselekcjonował spośród setek godzin oryginalnych nagrań pochodzących z okresu I wojny światowej, przechowywanych w archiwach Imperial War Museum (IWM).

 

Przez to powstało poruszające dzieło. Dzięki wykorzystaniu innowacyjnych technik przekształcania nagrań zrealizowanych sto lat temu w materiał filmowy, który mógłby zostać nakręcony współcześnie, Reżyser „Władcy Pierścieni” wspomina pokolenie na zawsze napiętnowane globalną wojną, jednocześnie oddając mu hołd.

 

Film powstał z okazji 100-lecia zakończenia I wojny światowej. Jackson zadedykował go swojemu dziadkowi, który walczył na wojnie. Polscy filmowcy powinni się uczyć od Jacksona jak robić dobrą produkcję z historią w tle.

Bartosz Boruciak





 


 

POLECANE
Byłem zaskoczony. Lewandowski zdradza kulisy decyzji Probierza Wiadomości
"Byłem zaskoczony". Lewandowski zdradza kulisy decyzji Probierza

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji. Teraz zdradził kulisy decyzji Michała Probierza.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

We Wrocławiu akcja PoWROtyKamienic tym razem obejmie 10 miejskich budynków przy ul. Rozbrat i Sępa Szarzyńskiego. Ich kompleksowe remonty będą kosztowały w sumie ponad 20 mln zł. Do 2029 r. magistrat chce odnowić 100 komunalnych kamienic.

Bartoszewski nie ma poświadczenia bezpieczeństwa ABW? Głos zabrał rzecznik MSZ Wiadomości
Bartoszewski nie ma poświadczenia bezpieczeństwa ABW? Głos zabrał rzecznik MSZ

- Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski z PSL nigdy nie wystąpił z wnioskiem o wydanie poświadczenia bezpieczeństwa ze strony ABW - przekazał portal Niezalezna.pl.

Nie żyje polski reżyser Wiadomości
Nie żyje polski reżyser

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski reżyser Marcin Ziębiński. Miał tylko 57 lat

Niemcy szukają polskiego rekruta, ale marnie płacą tylko u nas
Niemcy szukają polskiego rekruta, ale marnie płacą

Niemcy będą musiały do 2030 zwiększyć swoje siły wojskowe z obecnie prawie 183 000 żołnierzy o blisko 50 000 - 60 000, jak powiedział minister obrony tego kraju Boris Pistorius. Nacisk kładziony jest na niemieckojęzycznych obywateli UE, którzy już mieszkają w Niemczech, np. z Polski, Włoch lub Rumunii (ok. 595 tys. osób).

Będzie kolejny pozew? Niemcy nie chcą polskiej inwestycji na Bałtyku z ostatniej chwili
Będzie kolejny pozew? Niemcy nie chcą polskiej inwestycji na Bałtyku

Polska chce zbudować nowy kanał żeglugowy do Świnoujścia na Morzu Bałtyckim i rozpoczęła kolejną transgraniczną ocenę oddziaływania na środowisko – pisze serwis ndr.de i informuje, że Niemcy planują zaprotestować w tej sprawie.

Karol Nawrocki: To będzie prawdziwa służba polityka
Karol Nawrocki: To będzie prawdziwa służba

- Nadszedł czas, by pierwszym pomysłom nadać realny kształt – tak, by prezydentura, którą właśnie rozpoczynam, była prawdziwą służbą - podkreślił prezydent-elekt Karol Nawrocki w liście do czytelników "Super Expressu".

Kosiniak-Kamysz: Tezy o sfałszowaniu wyborów są nieuzasadnione pilne
Kosiniak-Kamysz: "Tezy o sfałszowaniu wyborów są nieuzasadnione"

Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do ostatnich wyborów i pogłosek, że rzekomo doszło do nieprawidłowości, które mogłyby wpłynąć na zmianę wyniku.

Nagły zwrot ws. Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN? z ostatniej chwili
Nagły zwrot ws. Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?

Jak podaje amerykański portal Axios właściciel TVN, amerykański koncern Warner Bros. Discovery, ma ulec podziałowi na dwie firmy. Ma to być spowodowane spadkiem dochodów z tradycyjnej działalności telewizyjnej. Co to oznacza dla TVN?

Konflikt w kadrze. Przyjaciel Lewandowskiego zdradził kulisy z ostatniej chwili
Konflikt w kadrze. Przyjaciel Lewandowskiego zdradził kulisy

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji. Całą sprawę komentuje Sławomir Peszko, były reprezentant Polski i wieloletni przyjaciel Roberta Lewandowskiego.

REKLAMA

[Krótko i na temat - recenzja] Wojna to nie zabawa dla chłopców

Wielu próbuje, ale niewielu się udaje. O czym mowa? O filmie historycznym. Fabuła czy dokument to nie jest istotne. Ważne, żeby publiczność przyszła do kina, zapłaciła za bilet i uczyła się historii. Niestety historyczne produkcje nie porywają. Kiedy już ukażą się na DVD powinny być dołączane do tabletek nasennych. Produkcja „I młodzi pozostaną” Petera Jacksona na szczęście nie poszła tą drogą jak pies Saba.
 [Krótko i na temat - recenzja] Wojna to nie zabawa dla chłopców
/ Materiały dystrybutora

Przez pierwsze minuty nie byłem przekonany do filmu. Kolejny przegadany dokument, zebranie kilkunastu mężczyzn – wtedy chłopców – którzy opowiedzą o grozie wojny... nuda. Pomyliłem się. Smartfon nie kusił i został w plecaku. Z minuty na minuty historia brytyjskich rekrutów robi się coraz ciekawsza. Narratorami filmu są wyłącznie weterani I wojny światowej wybrani z ponad 600 godzin archiwalnych materiałów BBC i IWM z wywiadami, które złożyły się na porywający dokument „The War to End All Wars” z udziałem żołnierzy biorących udział w walkach. Słuchając opowieści, wyobrażamy sobie, że z nieokrzesanymi żołnierzami toczymy wojnę z wrogiem. Mamy sensację, dramat i komedię. Narratorzy opowieści o I wojnie światowej nie idealizują swoje walki. Mówią tak jak było, bez owijania w bawełnę. Wielu młodych wojowników nie miało jeszcze 18 lat i bardzo często oszukiwali reprezentantów wojska, żeby dostać się w kamasze. Ich jednym marzeniem było to, żeby dokopać Niemcom i nic więcej. Gdy już poznali wojskowy rygor ich upór zmniejszał się z dnia na dzień. Ćwiczenia fizyczne, musztra, długie marsze. Nie każdy wytrzymywał, ale ci co wytrzymali, przyznali, że wojsko dało im porządną szkołę życia. „I młodzi powstaną” jest naszpikowany śmiesznymi anegdotami, które rozśmieszą niejednego ponuraka.

 

Reżyser wykorzystał najnowocześniejsze techniki rekonstrukcji i koloryzacji oraz technologie 3D, aby odrestaurować stuletnie materiały filmowe, które starannie wyselekcjonował spośród setek godzin oryginalnych nagrań pochodzących z okresu I wojny światowej, przechowywanych w archiwach Imperial War Museum (IWM).

 

Przez to powstało poruszające dzieło. Dzięki wykorzystaniu innowacyjnych technik przekształcania nagrań zrealizowanych sto lat temu w materiał filmowy, który mógłby zostać nakręcony współcześnie, Reżyser „Władcy Pierścieni” wspomina pokolenie na zawsze napiętnowane globalną wojną, jednocześnie oddając mu hołd.

 

Film powstał z okazji 100-lecia zakończenia I wojny światowej. Jackson zadedykował go swojemu dziadkowi, który walczył na wojnie. Polscy filmowcy powinni się uczyć od Jacksona jak robić dobrą produkcję z historią w tle.

Bartosz Boruciak





 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe