Grzegorz Gołębiewski: Głową w mur

PO wyzbyła się już niemal całej amunicji, więc jedyne co zostało, to wyzywać władzę od złodziei i aferzystów, kłamać rano, w południe i wieczorem. I liczyć na to, że pociągną za sobą zniecierpliwione tłumy.
/ PAP/Wojciech Olkuśnik

PiS buduje mur? Nie, PiS buduje jakiś płot za dwa miliardy złotych, buduje wał, a nie mur. Jak można głosować za wałem? Nie można. Po co płot? Migranci i tak przechodzą, jest więc niepotrzebny. No i często pada słowo „płot”. Całkiem słusznie, bo wyborcy Platformy i tak są traktowani przez ich liderów jak przygłupy. Dosłownie. Brakuje już tylko pytania: płot na Bugu? No cały PiS. Realnie i na serio jest więc tak, że cały ten misterny system to przede wszystkim kamery i specjalistyczne detektory ruchu, odróżniające na przykład poruszające się zwierzę od człowieka, a nie jedynie wysoki na trzy metry płot. KO i Lewica głosowały dziś przeciw budowie muru, co jest absolutnie logiczne dla stronnictwa moskiewskiego w Polsce, które właśnie tak będzie opisywane w podręcznikach historii za sto lat. Teraz ono oczywiście ratuje kraj przed reżimem, autorytaryzmem, a wszystko to robi dla Polski i Unii Europejskiej, robi z patriotycznych pobudek. Tak samo jak zabiega o kary i sankcje dla własnego kraju, żeby reżim nie dostał pieniędzy. 

Dawno już nie było okazji zobaczyć (po wieczornej naradzie klubu KO) tak wyczerpanego, bezsilnego i wściekłego Donalda Tuska i tak bezradnego w argumentacji: „zamiast muru będzie wał”. Teraz już tylko brakuje na mównicy sejmowej posłanki Jachiry, która odśpiewa „…a mury runą…, runą, runą…” w wersji białoruskiej. Przez cały dzień antypisowska brygada opozycyjna powtarzała frazę o wale i o rządzie - złodziejach respiratorów. Tak to w poważnym kryzysie granicznym, grożącym nawet konfliktem zbrojnym, Platforma ściąga poziom debaty poniżej rowu. Jest z pewnością spora grupa wyborców PO, której absolutnie wystarcza osiem gwiazdek, której marzy się nie tylko brutalna rozprawa z obozem władzy, ale i odwet na wyborach PiS-u. To właśnie ten zradykalizowany elektorat jest jeszcze wystarczająco mobilny i zalicza ochoczo wszystkie protesty – od sądów po Polexit. Dla tych ludzi nie ma już ratunku, bo jeśli nawet przemknie im przez myśl, że trzeba jednak tak czy siak ten mur postawić, nawet jak będzie to „pisowski” mur, to „wolne media” szybko wyprostują im prawicowe odchylenie. Ta opowieść o złym reżimie powoli dobiega końca. PO wyzbyła się już niemal całej amunicji, więc jedyne co zostało, to wyzywać władzę od złodziei i aferzystów, kłamać rano, w południe i wieczorem. I liczyć na to, że pociągną za sobą zniecierpliwione tłumy. Na nic takiego się nie zapowiada, co więcej, nawet zablokowanie na amen środków z Funduszu Odbudowy nie odwróci trendu pogrążania się Platformy w odmętach absurdu.


 

POLECANE
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł „Człowieka Roku 2025”. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. - jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. - jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne Wiadomości
Groźny trend na Kasprowym Wierchu. TPN mówi wprost: to skrajnie ryzykowne

Zjazdy na plastikowych jabłuszkach i na pośladkach z Kasprowego Wierchu stają się coraz większym problemem. Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że takie zachowanie jest zakazane i może skończyć się ciężkimi wypadkami.

Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski pilne
Miliony z rządowego programu energetycznego trafiają do okręgu Hennig-Kloski

Prawie jedna piąta środków z rządowego programu budowy magazynów energii ma trafić do Wielkopolski. Znaczna część projektów realizowana jest w okolicach Konina, z którego startuje minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur z ostatniej chwili
Rolnicy na drogach protestują przeciwko umowie UE–Mercosur

Oflagowane traktory zablokowały m.in. węzeł Piątek na autostradzie A1 w woj. łódzkim, DK11 między Jarocinem a Środą Wielkopolską oraz drogę S3 na węźle Pyrzyce w woj. zachodniopomorskim. Hasło protestu to „Stop Mercosur”. Utrudnienia w ruchu mogą być do godz. 16–17.

Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie z ostatniej chwili
Kreml: Zaostrzymy nasze stanowisko w rozmowach o Ukrainie

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział we wtorek, że Moskwa zaostrzy swoje stanowisko w rozmowach dotyczących Ukrainy. Ma to być odpowiedź na rzekomy ukraiński atak z użyciem dronów na rezydencję Władimira Putina – poinformowała Agencja Reutera.

Krakowski sędzia blokuje działania prokuratora powołanego przez Korneluka. Mocne orzeczenie pilne
Krakowski sędzia blokuje działania prokuratora powołanego przez Korneluka. Mocne orzeczenie

Sąd Okręgowy w Krakowie uznał, że prokurator występujący jako zastępca prokuratora rejonowego nie ma do tego umocowania. W tle orzeczenia pojawia się nierozstrzygnięty spór o to, kto legalnie pełni funkcję Prokuratora Krajowego.

91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają pilne
91 dronów zaatakowało rezydencję Putina? Mieszkańcy Wałdaju zaprzeczają

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku dronami na rezydencję Władimira Putina w rejonie wałdajskim. Doniesień tych nie potwierdzają jednak ani lokalni mieszkańcy, ani dostępne dowody, a Kijów mówi wprost o manipulacji.

Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania gorące
Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania

Największe miasta Brandenburgii nie są w stanie przekształcić transportu publicznego zgodnie z nowoczesną ideologią. Poczdam czeka na próżno na zamówione autobusy elektryczne. Flocie wodorowej Cottbus brakuje stacji tankowania – alarmuje portal www.bz-berlin.de.

REKLAMA

Grzegorz Gołębiewski: Głową w mur

PO wyzbyła się już niemal całej amunicji, więc jedyne co zostało, to wyzywać władzę od złodziei i aferzystów, kłamać rano, w południe i wieczorem. I liczyć na to, że pociągną za sobą zniecierpliwione tłumy.
/ PAP/Wojciech Olkuśnik

PiS buduje mur? Nie, PiS buduje jakiś płot za dwa miliardy złotych, buduje wał, a nie mur. Jak można głosować za wałem? Nie można. Po co płot? Migranci i tak przechodzą, jest więc niepotrzebny. No i często pada słowo „płot”. Całkiem słusznie, bo wyborcy Platformy i tak są traktowani przez ich liderów jak przygłupy. Dosłownie. Brakuje już tylko pytania: płot na Bugu? No cały PiS. Realnie i na serio jest więc tak, że cały ten misterny system to przede wszystkim kamery i specjalistyczne detektory ruchu, odróżniające na przykład poruszające się zwierzę od człowieka, a nie jedynie wysoki na trzy metry płot. KO i Lewica głosowały dziś przeciw budowie muru, co jest absolutnie logiczne dla stronnictwa moskiewskiego w Polsce, które właśnie tak będzie opisywane w podręcznikach historii za sto lat. Teraz ono oczywiście ratuje kraj przed reżimem, autorytaryzmem, a wszystko to robi dla Polski i Unii Europejskiej, robi z patriotycznych pobudek. Tak samo jak zabiega o kary i sankcje dla własnego kraju, żeby reżim nie dostał pieniędzy. 

Dawno już nie było okazji zobaczyć (po wieczornej naradzie klubu KO) tak wyczerpanego, bezsilnego i wściekłego Donalda Tuska i tak bezradnego w argumentacji: „zamiast muru będzie wał”. Teraz już tylko brakuje na mównicy sejmowej posłanki Jachiry, która odśpiewa „…a mury runą…, runą, runą…” w wersji białoruskiej. Przez cały dzień antypisowska brygada opozycyjna powtarzała frazę o wale i o rządzie - złodziejach respiratorów. Tak to w poważnym kryzysie granicznym, grożącym nawet konfliktem zbrojnym, Platforma ściąga poziom debaty poniżej rowu. Jest z pewnością spora grupa wyborców PO, której absolutnie wystarcza osiem gwiazdek, której marzy się nie tylko brutalna rozprawa z obozem władzy, ale i odwet na wyborach PiS-u. To właśnie ten zradykalizowany elektorat jest jeszcze wystarczająco mobilny i zalicza ochoczo wszystkie protesty – od sądów po Polexit. Dla tych ludzi nie ma już ratunku, bo jeśli nawet przemknie im przez myśl, że trzeba jednak tak czy siak ten mur postawić, nawet jak będzie to „pisowski” mur, to „wolne media” szybko wyprostują im prawicowe odchylenie. Ta opowieść o złym reżimie powoli dobiega końca. PO wyzbyła się już niemal całej amunicji, więc jedyne co zostało, to wyzywać władzę od złodziei i aferzystów, kłamać rano, w południe i wieczorem. I liczyć na to, że pociągną za sobą zniecierpliwione tłumy. Na nic takiego się nie zapowiada, co więcej, nawet zablokowanie na amen środków z Funduszu Odbudowy nie odwróci trendu pogrążania się Platformy w odmętach absurdu.



 

Polecane