[video] Patryk Jaki: Niektórym zależało na na tym, by Warszawa płonęła wczoraj tak jak Hamburg
Dlaczego na wczorajszej miesięcznicy było spokojnie?
- spytała Dorota Łosiewicz.
Myślę, że przeważyła policja. Bez żadnej wątpliwości przyjechała grupa ludzi która chciała prowokować. Zależało im na tym, by Warszawa płonęła tak jak Hamburg, gdyby nie policja pewnie doszłoby do zamieszek
- odparł wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
Dla tych z państwa, którzy nie uczestniczą w miesięcznicach chcę powiedzieć jak one wyglądają: to około dwie i pół godziny wieczornych zaplanowanych uroczystości, z czego 2 godziny i 20 minut to jest modlitwa. Przemówienie Pana Prezesa, które miało charakter publiczny trwało może z 3 minuty, reszta to jest modlitwa. Odmawianie różańca, msza w archikatedrze. Także przeszkadzanie komuś w modlitwie, prowokowanie, to można nawiązać tutaj do najgorszych antypolskich zwyczajów
- powiedział polityk.
.@PatrykJaki: Jeżeli demokracja jest pełnowymiarowa, to mogą demonstrować ludzie, którzy czczą spagetti i ci którzy chcą uczcić kat. smol.
— Telewizja wPolsce.pl (@wPolscepl) 11 lipca 2017
.@PatrykJaki: Czułem mobilizację ludzi w związku z tym, że druga strona usiłuje zabrać nam prawa. #wPolsce
— Telewizja wPolsce.pl (@wPolscepl) 11 lipca 2017
.@PatrykJaki: Słowa HGW ze KW spija śmietankę to szczyt bezczelności. Próbuje wprowadzić chaos komunikacyjny. #wPolsce
— Telewizja wPolsce.pl (@wPolscepl) 11 lipca 2017
.@PatrykJaki: Pod decyzjami reprywatyzacyjnymi jest podpis pani prezydent. #wPolsce
— Telewizja wPolsce.pl (@wPolscepl) 11 lipca 2017
źródło: wPolsce.pl