Niemcy: W nowym budżecie mało pieniędzy na pomoc dla Ukrainy
To wielka obietnica Niemiec złożona Ukrainie: dopóki będziecie potrzebować pomocy w wojnie obronnej przeciwko Rosji, my wam pomożemy
– rozpoczyna swoją publikację niemiecki dziennik „Bild”. Okazuje się jednak, że rzeczywistość mocno rozjeżdża się z deklaracjami niemieckiego rządu.
W planie niemieckiego budżetu brakuje 5 miliardów na pomoc dla Ukrainy
Jak wskazuje „Bild”, niemieckie ministerstwo obrony bije na alarm, że w planowanym na 2024 rok budżecie brakuje ponad… pięciu miliardów euro na pomoc dla Ukrainy.
Z publikacji wynika, że niemiecki minister finansów Christian Lindner przeznaczył dla armii ukraińskiej cztery miliardy euro do wykorzystania w 2024 roku. Sęk jednak w tym, że większość tej kwoty pokrywają już obiecane wydatki. Po ich zrealizowaniu w 2024 roku na nowe projekty wojskowe pozostanie zaledwie 120 milionów euro.
Jak podkreśla „Bild”, dziennikarze redakcji dotarli do dokumentu wydanego przez niemieckie ministerstwo obrony, które wskazuje, na co powinno być więcej pieniędzy:
- 880 mln na obronę powietrzną,
- 675 mln na bojowe wozy opancerzone,
- 390 mln na pionierskie umiejętności,
- 935 milionów na sprzęt ochronny,
- 2,34 miliarda na naprawy, części zamienne, logistykę.
„Ukraina musi móc polegać na obietnicach Niemiec”
Budżet na 2024 rok zostanie ostatecznie zatwierdzony w połowie listopada. Do tego czasu niemieckich polityków czekają intensywne negocjacje.
Tak odpowiedzialny za budżet obronny w komisji budżetowej Andreas Schwarz (SPD) skomentował powyższe doniesienia „Bild”:
Musimy dotrzymać słowa. Nie może być tak, że w przyszłym roku zabraknie nam sił finansowych na pomoc dla Ukrainy
– powiedział Schwarz. Jak dodał, „minister finansów Lindner ma obowiązek przekazać Ukrainie dodatkowe miliardy do czasu uchwalenia ostatecznego budżetu”.
Ukraina musi móc polegać na obietnicach Niemiec
– podsumował polityk.