Znany dziennikarz "Gazety Wyborczej" zaatakował fizycznie posła PiS
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki opublikował w sieci nagranie, na którym pomiędzy nim a dziennikarzem "Gazety Wyborczej" Wojciechem Czuchnowskim doszło do ostrej wymiany zdań.
Atak Czuchnowskiego
Pan pyta posła, jak wszedł do Sejmu? A jak pan wszedł?
– mówi na nagraniu Dariusz Matecki.
Ja do pana nie rozmawiam (niezrozumiałe) złodziejami jak pseudoposeł Matecki…
– odpowiada Czuchnowski.
Jak tam Roman?
– pyta Matecki.
Złodzieju, niedługo odpowiesz…
– gorączkował się Czuchnowski.
W pewnym momencie Wojciech Czuchnowski uderza w rękę nagrywającego zdarzenie, chronionego immunitetem poselskim Dariusza Mateckiego.
Co ty zrobiłeś? Widziałeś, co on zrobił?
– pyta Matecki.
Nie życzę sobie, żebyś mnie filmował, bandziorze!
– mówi Czuchnowski.
Zwraca uwagę brak reakcji Straży Marszałkowskiej.
Będzie akt oskarżenia
W przyszłym tygodniu do sądu trafi prywatny akt oskarżenia przeciwko Czuchnowskiemu i zawiadomienie do prokuratury. To jest zachowanie akredytowanego dziennikarza na terenie Sejmu wobec posła opozycji.
Dopiero co wpłynęło kilka tysięcy złotych od Gazety Wyborczej za poprzedni przegrany przez ich dziennikarza proces
– pisze Matecki.
Wojciech Czuchnowski
Wojciech Czuchnowski jest dziennikarzem i publicystą "Gazety Wyborczej" od 2002 roku. Znany jest z politycznego zaangażowania. Jego wesele z Magdaleną Fitas (wcześniej Dukaczewską), tłumaczką słynnej rozmowy Donalda Tuska z Władimirem Putinem po katastrofie smoleńskiej, było udekorowane aplikacjami z ośmioma gwiazdkami, tęczową flagą i plakatem "Kon-sty-tuc-ja".
W 2014 roku "uhonorowany" "Hieną Roku" przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.
W przyszłym tygodniu do sądu trafi prywatny akt oskarżenia przeciwko Czuchnowskiemu i zawiadomienie do prokuratury. To jest zachowanie akredytowanego dziennikarza na terenie Sejmu wobec posła opozycji.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) January 31, 2025
Dopiero co wpłynęło kilka tysięcy złotych od Gazety Wyborczej za poprzedni… pic.twitter.com/DHqVOFxyhq