Gospodarka UE na granicy recesji? Niemcy i Francja ciągną strefę euro w dół
![euro Gospodarka UE na granicy recesji? Niemcy i Francja ciągną strefę euro w dół](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/135221/17390934936324502d01c409a234ecbc.jpg)
Jak wynika z danych, wzrost PKB w strefie euro gwałtownie spowolnił z 0,4 proc. w III kwartale 2024 r. do 0 proc. w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Wynik ten okazał się gorszy od prognoz ekonomistów, którzy oczekiwali niewielkiego wzrostu na poziomie 0,1 proc.
Niemcy i Francja ciągną strefę euro w dół
Obserwator Gospodarczy wskazuje, że głównymi winnymi słabej sytuacji strefy euro są dwa największe państwa wspólnoty, czyli Niemcy oraz Francja, które w ostatnim kwartale ubiegłego roku skurczyły się kolejno o 0,2 proc. oraz 0,1 proc. Włochy, które są trzecie pod względem rozmiaru w strefie euro, znalazły się w stagnacji, utrzymując zerowy wzrost drugi kwartał z rzędu.
Stagnacja nie ustąpi
Europejska gospodarka mierzy się z takimi wyzwaniami jak niski poziom inwestycji, osłabienie sektora produkcyjnego oraz ogólna niepewność gospodarcza. Prawdopodobnie stagnacja będzie trwała w najbliższym kwartale.
Dane gospodarcze wyglądają jeszcze gorzej gdy weźmie się pod uwagę, że państwa UE tracą coraz bardziej na znaczeniu pod względem konkurencyjności wobec innych największych globalnych graczy.
Czeka nas recesja?
Według najnowszych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego gospodarka strefy euro ma wzrosnąć w 2025 roku o 1,2 proc., co stanowi mniej więcej połowę oczekiwanego wzrostu PKB w Stanach Zjednoczonych. Dodatkowo niektórzy analitycy ostrzegają, że europejska gospodarka może znaleźć się na krawędzi recesji, jeśli administracja prezydenta Donalda Trumpa zrealizuje swoje zapowiedzi wprowadzenia 10-20 proc. ceł na wszystkie towary importowane do USA. Takie działania mogłyby istotnie osłabić eksport europejskich firm, pogłębiając spowolnienie gospodarcze w regionie.