"Skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem". Szokujący wyrok w Starogardzie Gdańskim

Sąd w Starogardzie Gdańskim skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem – twierdzi Fundacja Życie i Rodzina.
sąd
sąd / fot. screen YouTube

W Sądzie Rejonowym w Starogardzie Gdańskim zapadł wyrok w sprawie oskarżenia o zniesławienie z art. 212 kodeksu karnego. Matka trojga dzieci została skazana na 4 miesiące prac społecznych za publiczne przestrzeganie kobiet przed lekarzem, który – zdaniem kobiety – namawiał ją do przeprowadzenia aborcji w warunkach niezgodnych z prawem. Sąd nakazał jej także opublikowanie przeprosin w mediach i obciążył kosztami w wysokości 1812 zł.

Przestrzegła przed lekarzem w mediach społecznościowych

Według informacji podanych przez Fundację Życie i Rodzina, ginekolog Piotr A. miał zdiagnozować u nienarodzonego dziecka zespół Downa i – według matki – kilkukrotnie naciskać na przerwanie ciąży. Kobieta twierdzi, że lekarz nalegał na dokonanie aborcji. Finalnie nie zgodziła się na żaden zabieg, a dziecko przyszło na świat zdrowe.

Kobieta, korzystając z mediów społecznościowych, opisała swoją historię, przestrzegając inne przyszłe matki. Kilka miesięcy później otrzymała wezwanie na policję z zarzutem o zniesławienie. Śledczy pobrali jej odciski palców oraz materiał genetyczny, co obrońcy matki uznali za próbę wywołania efektu zastraszenia.

Będzie apelacja

Sprawę rozstrzygał sędzia Wojciech Jankowski, który – według obecnych na sali – samowolnie wezwał do przesłuchania działaczkę pro-life protestującą przed budynkiem sądu. Przez blisko godzinę pytał ją o biologiczne kwestie dotyczące początku życia oraz interpretację dokumentacji medycznej oskarżonej, mimo że świadek nie posiadał kwalifikacji medycznych.

Pełnomocnicy skazanej zapowiedzieli złożenie apelacji. Pani Weronika pozostaje pod opieką Fundacji Życie i Rodzina, która wspiera ją zarówno prawnie, jak i psychologicznie. Wkrótce mają ruszyć formalne kroki w celu zakwestionowania praktyk sędziego, który – zdaniem obrony – nie zachował wymaganej bezstronności.


 

POLECANE
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

REKLAMA

"Skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem". Szokujący wyrok w Starogardzie Gdańskim

Sąd w Starogardzie Gdańskim skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem – twierdzi Fundacja Życie i Rodzina.
sąd
sąd / fot. screen YouTube

W Sądzie Rejonowym w Starogardzie Gdańskim zapadł wyrok w sprawie oskarżenia o zniesławienie z art. 212 kodeksu karnego. Matka trojga dzieci została skazana na 4 miesiące prac społecznych za publiczne przestrzeganie kobiet przed lekarzem, który – zdaniem kobiety – namawiał ją do przeprowadzenia aborcji w warunkach niezgodnych z prawem. Sąd nakazał jej także opublikowanie przeprosin w mediach i obciążył kosztami w wysokości 1812 zł.

Przestrzegła przed lekarzem w mediach społecznościowych

Według informacji podanych przez Fundację Życie i Rodzina, ginekolog Piotr A. miał zdiagnozować u nienarodzonego dziecka zespół Downa i – według matki – kilkukrotnie naciskać na przerwanie ciąży. Kobieta twierdzi, że lekarz nalegał na dokonanie aborcji. Finalnie nie zgodziła się na żaden zabieg, a dziecko przyszło na świat zdrowe.

Kobieta, korzystając z mediów społecznościowych, opisała swoją historię, przestrzegając inne przyszłe matki. Kilka miesięcy później otrzymała wezwanie na policję z zarzutem o zniesławienie. Śledczy pobrali jej odciski palców oraz materiał genetyczny, co obrońcy matki uznali za próbę wywołania efektu zastraszenia.

Będzie apelacja

Sprawę rozstrzygał sędzia Wojciech Jankowski, który – według obecnych na sali – samowolnie wezwał do przesłuchania działaczkę pro-life protestującą przed budynkiem sądu. Przez blisko godzinę pytał ją o biologiczne kwestie dotyczące początku życia oraz interpretację dokumentacji medycznej oskarżonej, mimo że świadek nie posiadał kwalifikacji medycznych.

Pełnomocnicy skazanej zapowiedzieli złożenie apelacji. Pani Weronika pozostaje pod opieką Fundacji Życie i Rodzina, która wspiera ją zarówno prawnie, jak i psychologicznie. Wkrótce mają ruszyć formalne kroki w celu zakwestionowania praktyk sędziego, który – zdaniem obrony – nie zachował wymaganej bezstronności.



 

Polecane