G20. Ławrow zabiera głos ws. wybuchu wojny jądrowej
Ławrow na G20 o wojnie jądrowej
Ławrow, który reprezentuje Rosję na szczycie G20 w brazylijskim Rio de Janeiro, powiedział dziennikarzom, że broń nuklearna ma być środkiem odstraszającym od wojny jądrowej - przekazała agencja Reutera. Przekazał, że Rosja zrobi wszystko, co możliwe, by uniknąć wybuchu wojny jądrowej
Przypomnijmy, że we wtorek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił nowelizację rosyjskiej doktryny nuklearnej, zakładającą obniżenie progu zastosowania takiej broni.
- Już w lutym obowiązkowe kwalifikacje do służby wojskowej. Kto dostanie wezwanie?
- Zmiana rosyjskiej doktryny nuklearnej. Dosadny komentarz Andrzeja Dudy
- Ukraina zaatakowała Rosję rakietami ATACMS. Jest komentarz rosyjskiego MON
"Oni chcą eskalacji"
Ławrow odniósł się również do doniesień o pierwszym przeprowadzonym przez Ukrainę ataku z użyciem amerykańskich pocisków ATACMS na cel wewnątrz terytorium Rosji, odkąd – według mediów – administracja prezydenta USA Joe Bidena wydała zezwolenie na takie uderzenia.
„Fakt, że ATACMS zostały wielokrotnie użyte w nocy w obwodzie briańskim, jest oczywiście sygnałem, że chcą eskalacji (…) Bez Amerykanów niemożliwe jest używanie tych zaawansowanych technologicznie rakiet, jak wielokrotnie mówił Putin” – oświadczył szef MSZ Rosji.
Agencja Reutera przypomina, że Putin oświadczył 12 września, iż zgoda Zachodu na tego rodzaju uderzenia oznaczałaby „bezpośrednie zaangażowanie krajów NATO, Stanów Zjednoczonych i państw europejskich w wojnę na Ukrainie”.
Ławrow odniósł się również do decyzji rządu Niemiec o dalszym nieprzekazywaniu Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Taurus, mimo niedawnej zgody USA na ataki wewnątrz Rosji. Określił decyzję Berlina jako „odpowiedzialne stanowisko”.(PAP)