Szef NATO zapowiada zmiany. Chodzi o wydatki na obronność
Musimy zwiększyć wydatki na obronność, musimy zwiększyć produkcję zbrojeniową
– powiedział sekretarz generalny NATO Mark Rutte, dodając, że decyzja o poziomie tych wydatków zostanie podjęta w 2025 r. na podstawie oceny sytuacji w każdym z krajów sojuszniczych.
Państwa członkowskie NATO zobowiązały się do wydawania co najmniej 2 proc. swojego PKB na obronność w 2014 r. podczas szczytu w Walii. Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na nielegalną aneksję Krymu przez Rosję. Chociaż większość krajów NATO zgodziła się na te ustalenia, nie wszystkie je wypełniają. Część państw sojuszniczych wydaje znacznie więcej niż 2 proc., podczas gdy inne mają trudności z osiągnięciem tego progu.
Szef NATO o planach Trumpa wobec Grenlandii
Mark Rutte, pytany w poniedziałek o zamierzenia nowych władz USA wobec Grenlandii, odpowiedział, że "Trump ma całkowitą rację, jeśli chodzi o Arktykę, że trzeba wspólnie zrobić więcej".
To nie dotyczy tylko Grenlandii, ale także Islandii, Norwegii i Finlandii, Szwecji i Kanady, a nawet samych Stanów Zjednoczonych. Będziemy więc współpracować w ramach NATO, aby upewnić się, że jeśli chodzi o Arktykę, wspólnie zrobimy to, co jest konieczne
– zapowiedział.
Dania zaniedbała Grenlandię?
Wiceprezydent USA JD Vance oznajmił w niedzielę wieczorem czasu europejskiego w wywiadzie dla telewizji Fox News, że chęć przejęcia Grenlandii przez USA jest uwarunkowana zaniedbaniami ze strony Danii.
Istnieją szlaki morskie, z których korzystają Chińczycy, Rosjanie, i - szczerze mówiąc - Dania, która kontroluje Grenlandię, nie wywiązuje się ze swojego zadania. Duńczycy nie są dobrym sojusznikiem
- mówił JD Vance.
Na tę wypowiedź zareagowała w poniedziałek premierka Danii Mette Frederiksen, zapewniając, że Kopenhaga chce kontynuować współpracę obronną z Waszyngtonem i przypominając, że Dania pozostaje "jednym z najważniejszych i najlepszych sojuszników Stanów Zjednoczonych".
Rutte odmówił odpowiedzi na pytanie dotyczące potencjalnej wojny handlowej UE-USA w związku z zapowiedziami nowej administracji amerykańskiej o nałożeniu ceł na Wspólnotę.