Minister rządu Tuska nazwał Jarosława Kaczyńskiego "insektem"
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował w środę, że złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałka Sejmu Szymona Hołownię i marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską.
To nie jest zamach stanu polegający na wyprowadzeniu wojska na ulice, jest to pełzający, ustrojowy zamach stanu
– podkreślił prezes TK Bogdan Święczkowski.
Mocne słowa Gawkowskiego o prezesie PiS
Podczas czwartkowej konferencji prasowej ministerstwa cyfryzacji, która dotyczyła działań polskiego państwa w sektorze półprzewodników, minister Krzysztof Gawkowski odniósł się do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat działań prokuratury, która bada podejrzenie przestępstwa zamachu stanu przez niektóre osoby sprawujące władzę.
Już od dłuższego czasu obserwuję niemoc Jarosława Kaczyńskiego i jego środowiska, które próbuje wmówić Polakom, że ktoś chce im ukraść Polskę
– powiedział Krzysztof Gawkowski.
Minister cyfryzacji określił także Jarosława Kaczyńskiego mianem "największego insekta w takim myśleniu politycznym" o rozwoju polskiego państwa.
Ale Kaczyński przez osiem lat był największym szkodnikiem, insektem w takim myśleniu politycznym o dobrze Rzeczypospolitej. Wypuścił układ, który kradł bez umiaru, który prowadził upolitycznienie mediów publicznych, który doprowadził do upolitycznienia sądów i prokuratury, który na zlecenie polityczne podsłuchiwał, który rozbijał polską armię, który nie chciał pieniędzy z KPO
– stwierdził minister cyfryzacji.
Dzisiaj ten sam polityk śmie mówić o zamachu stanu, kiedy przyszła władza, która chce doprowadzić do finału tych wszystkich spraw i do rozliczenia tych, którzy byli winni
– dodał.
Jest oświadczenie Michała Ostrowskiego
W czwartek podczas konferencji prasowej zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski potwierdził, że wszczął śledztwo ws. podejrzenia przestępstwa przez niektóre osoby sprawujące władzę w państwie.
W środę wydałem postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie ustawowego zamachu stanu i wpływanie groźbą i bezprawną przemocą na konstytucyjne organy prawa, takie jak Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, a także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
– przekazał w czwartek prokurator Michał Ostrowski.
Poinformował także, że podjął czynności dowodowe, przesłuchał w charakterze świadka I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzatę Manowską oraz przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa Dagmarę Pawełczyk-Woicką.
To jest mój obowiązek
– dodał.
Prokurator dodał, że sprawa dotyczy także jego bezpośredniego przełożonego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
On nie może mi tego śledztwa odebrać
– wyjaśnił Michał Ostrowski.
-
Zmiany personalne w krytycznym momencie właściciela TVN Warner Bros. Discovery
-
Premier Tusk oskarżony o zamach stanu. Jest komentarz Andrzeja Dudy
-
Tusk oskarżony o zamach stanu. Ekspert: sytuacja jest poważna
Jarosław Kaczyński zabrał głos
Również prezes PiS Jarosław Kaczyński, który niedługo po konferencji Święczkowskiego wygłosił oświadczenie w tej sprawie, podkreślił, że "nie jest to pierwsza tego rodzaju diagnoza", a on sam wielokrotnie stawiał podobną. Zaznaczył, że "waga wystąpienia prezesa TK jest szczególna". Kolejną "szczególną sytuacją" zdaniem prezesa PiS jest fakt, że sprawa została już podjęta przez prokuratorów.
To jest sytuacja, która jest właściwą reakcją na stan rzeczy, który mamy w Polsce. (…) W tym, co robi władza, nie ma już niczego, co jest związane z treścią przepisów
– stwierdził prezes PiS.
Odniósł się też m.in. do kwestii sprawozdań finansowych PiS za 2023 r. PKW nie podjęła w poniedziałek uchwały ws. sprawozdania finansowego partii PiS za 2023 r. – w głosowaniu o przyjęcie i odrzucenie sprawozdania był remis. Komisja nie ustaliła też jednej odpowiedzi na pismo ministra finansów Andrzeja Domańskiego ws. sprawozdania komitetu wyborczego PiS za 2023 r.
Według Kaczyńskiego te decyzje "są bezpośrednią ingerencją w procesy wyborcze, to, co jest podstawą funkcjonowania demokracji".
To z jednej strony są działania zmierzające do tego, żeby jedni, którzy prowadzą kampanię wyborczą, mieli pieniądze, a inni ich nie mieli. I tutaj też nastąpiło wielokrotne łamanie prawa, takie bezczelne już zupełnie łamanie prawa. Te pieniądze, które się nam należą, nie zostały nam wypłacone i nic nie wskazuje na to, żeby miały być wypłacane, i są oświadczenia ze strony przedstawicieli władzy, ministra Berka, że nie będą wypłacane
– powiedział Kaczyński.
Jak ocenił, rząd prowadzi "kampanię represji wobec opozycji". – To są rzeczy, które się dotąd po 1989 roku w Polsce nie zdarzały, i to są rzeczy, które są po prostu zmianą realnie funkcjonującego ustroju naszego państwa – powiedział Kaczyński.
Wicepremier nazywający przeciwnika politycznego... insektem 😳
— Janusz Cieszyński (@jciesz) February 6, 2025
Za pół godziny głosowania w Sejmie, będzie okazja podejść i przeprosić. pic.twitter.com/3eNOEeo5Oo
Konferencja prasowa | Polska w grze o przyszłość. Polityka dla sektora półprzewodników https://t.co/K4cMGhQXAu
— Ministerstwo Cyfryzacji (@CYFRA_GOV_PL) February 6, 2025